Zakaz dla wiecu KOD-u antysolidarnościowy? "To absurdalna logika"

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz krytykuje decyzję wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha ws. wiecu Komitetu Ochrony Demokracji 31 sierpnia. Uznał, że dzieli ona Polaków. O  konflikcie wokół obchodów rocznicy porozumień sierpniowych mówili w Polskim Radiu 24 prof. Kazimierz Kik z Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach, rzecznik "Solidarności" Marek Lewandowski i Tomasz Krzyżak z Rzeczpospolitej.

2017-08-24, 13:53

Zakaz dla wiecu KOD-u antysolidarnościowy? "To absurdalna logika"
24. Foto: 24

Posłuchaj

24.08.17 Fragment przemówienia prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza
+
Dodaj do playlisty

Burmistrz Gdańska wyraził żal, że po raz pierwszy w III RP zastał zakazany wiec z okazji Sierpnia'80. Przypomniał, że KOD wcześniej od związkowców złożył wniosek. Stwierdził, że decyzja wojewody jest "antysolidarnościowa" i jest wystarczająco miejsca i czasu na oba wiece.

– Trudno wyjaśnić jak "Solidarność" mogłaby organizować wydarzenie antysolidarnościowe. To jest absurdalna logika, na którą w ogóle nie należy zwracać uwagi. Mamy do czynienia z kolejną próba zorganizowania awantury politycznej. KOD-owi chodzi o stwarzanie sytuacji konfliktowych na tle politycznym – powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Kazimierz Kik.

Jak podkreślał politolog, "Solidarność" ma pierwszeństwo do organizowania obchodów swojego święta, a w sprawie chodzi o rozpętanie sporu politycznego. - Jak wiemy "Solidarność" jest sojusznikiem Prawa i Sprawiedliwości. Konflikt z "Solidarnością" traktowałbym jako konflikt z formacją rządzącą. Ci, którzy nie akceptują formacji rządzącej, będą podejmowali próby, by wytrącić z równowagi politycznej PiS i ich sojuszników. Nikt nie powinien podważać prawa "Solidarności" do czczenia swojego święta – przekonywał Kik.

W opinii Marka Lewandowskiego działania KOD-u to ewidentna prowokacja.– To KOD, zgłaszając zgromadzenie całodobowe, zabrał ten plac dla wszystkich, w tym dla "Solidarności", która od 30 lat organizuje tam uroczystości. Prezydentowi Adamowiczowi zabrakło rozsądku, ponieważ trzeba nie mieć wyobraźni, by nie zauważyć zagrożenia. Istotą problemu jest uniemożliwienie związkowi przeprowadzenia uroczystości, a nie to czy KOD ma prawo je organizować – mówił rzecznik "Solidarnośc".

REKLAMA

Natomiast zdaniem Tomasza Krzyżaka, od samego początku, gdy KOD zarezerwował cały plac, było wiadomym, że "chodzi o hucpę". - To oczywiste, że te działania są obliczone na konfrontacje – stwierdził publicysta.

Wojewoda pomorski Dariusz Drelich zmienił decyzję prezydenta miasta Gdańska i przyznał „Solidarności” prawo do organizowania obchodów rocznicy Porozumień Sierpniowych na pl. Solidarności. Uznał organizowane przez Związek od 30 lat uroczystości jako cykliczne. Podkreślił, że policja powinna tak zabezpieczać obchody 31 sierpnia, by nie dopuścić do konfrontacji. KOD zapowiedział odwołanie się od decyzji wojewody.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzami audycji byli Łukasz Sobolewski i Jakub Kukla.

REKLAMA

Polskie Radio 24/IAR

________________________

Data emisji: 24.08.2017

Godzina emisji: 12:35 i 13:06


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej