Umowa stowarzyszeniowa UE-Ukraina. Pierwszy krok na drodze do członkostwa
Umowa stowarzyszeniowa Unii Europejskiej z Ukrainą obowiązuje już w całości. Dziś weszła w życie jej polityczna część, ta handlowa jest w mocy od stycznia 2016 roku.
2017-09-01, 15:44
Posłuchaj
Unijno-ukraińskie porozumienie ma dla Kijowa szczególne znaczenie. Odmowa podpisania tej umowy jesienią 2013 roku przez ówczesnego prezydenta Wiktora Janukowycza zapoczątkowała rewolucję na Majdanie.
Droga do wejścia w życie porozumienia była długa i wyboista. Po krwawym Majdanie nastąpiła rosyjska agresja i aneksja Krymu. Później Bruksela musiała przełamać opór Moskwy, by ta zgodziła się na wcześniejsze wejście w życie części handlowej umowy. Następnie przedłużała się ratyfikacja, bo wątpliwości miała Holandia i dopiero w maju dała zielone światło.
- Determinacja jest cnotą. Mimo wielu przeciwności, umowa weszła w życie. Dziękuję wszystkim, którzy sprawili, że było to możliwe. Tym, którzy byli na Majdanie, i tym, którzy pracują ciężko, by zmieniać swój kraj na lepsze - napisał w oświadczeniu szef Komisji Jean-Claude Juncker.
Umowa stowarzyszeniowa jest traktowana jako pierwszy krok na drodze do członkostwa w Unii, ale nie gwarantuje automatycznej integracji. Z tego też powodu Zachodnia Europa, mimo nalegań państw naszego regionu, nie chciała się zgodzić, by w jakichkolwiek oficjalnych dokumentach była mowa o europejskiej perspektywie Ukrainy. Nie zmienia to faktu, że porozumienie zbliża ten kraj do Unii i otwiera dla niej europejski rynek.
REKLAMA
fc
REKLAMA