Jesienna depresja. „Obniżony nastrój nie jest równoznaczny z depresją”
- W temacie depresji jesiennej bardziej możemy mówić o chandrze, o trudnościach z radzeniem sobie z przesileniem zimowym i sezonowym spadku nastroju. Wiele warunków zewnętrznych może wpływać na to, że odczuwamy obniżony nastrój – powiedział w Polskim Radiu 24 psycholog i terapeuta Igor Rotberg.
2017-09-09, 12:51
Posłuchaj
Według Igora Rotberga możemy mówić o wpływie braku słońca na obniżenie nastroju w okresie jesienno-zimowym. – Słońce wpływa na produkcję takiego nuerotransmitera jak serotonina w naszym mózgu, która odpowiada za nasz nastrój. Te odkrycia pochodzą w latach 70. i 80., gdy wymyślono Prozac. Okazało się, że nie jest to pigułka szczęścia, ponieważ u 60-70 proc. osób przyjmujących lek ten nastrój się nie poprawia. Dlatego teoria mówiąca, że wzrost poziomu serotoniny powoduje, że jesteśmy szczęśliwi jest bardzo uproszczona – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem psychologa obniżony nastrój nie jest równoznaczny z depresją. – Aczkolwiek jest to objaw, który może być związany z depresją. Dlatego jeśli odczuwamy tego typu dolegliwości, to warto się skonsultować z lekarzem. Depresja jest chorobą wieloczynnikową, na którą mogą mieć wpływ nasze uwarunkowania biologiczne, sposób życia, dieta, warunki życia czy nasz sposób myślenia. Istnieje również depresja letnia, w której wiele osób cierpi z powodu wysokich temperatur. Obecnie jako społeczeństwo jesteśmy świadomi zagrożenia depresji, wcześniej była nazywana melancholią i bólem egzystencjalnym – mówił Rotberg.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Błażej Prośniewski.
REKLAMA
Polskie Radio 24
____________________
Data emisji: 09.09.2017
Godzina emisji: 12:07
Polecane
REKLAMA