Marit Bjoergen chce rywalizować z Therese Johaug, więc zmienia datę zakończenia kariery

Multimedalistka olimpijska i mistrzostw świata w biegach narciarskich Marit Bjoergen zapowiadała zakończenie kariery po zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. 37-letnia Norweżka zmieniła zdanie i poważnie rozważa start w mistrzostwach świata w 2019 roku.

2017-09-09, 13:54

Marit Bjoergen chce rywalizować z Therese Johaug, więc zmienia datę zakończenia kariery

- Myślę tak m.in. z powodu przedłużonej dyskwalifikacji koleżanki z reprezentacji Therese Johaug, która z tego powodu nie wystartuje na zimowej olimpiadzie, więc dla mnie nie będzie to prawdziwa rywalizacja pod nieobecność największej faworytki medalowej. Dlatego myślę o MŚ w Seefeld, które odbędą się zaledwie rok później, gdzie na zakończenie mojej kariery zmierzę się z Therese - powiedziała Bjoergen w rozmowie z dziennikiem „Dagbladet”.

Dyskwalifikacja mistrzyni olimpijskiej i świata Johaug została decyzją Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu w Lozannie przedłużona z 13 do 18 miesięcy i zakończy się 18 kwietnia, podczas gdy zimowe igrzyska olimpijskie odbędą się w dniach 9-25 lutego. Powodem było pozytywne badanie antydopingowe we wrześniu u.r., w którym u Norweżki wykryto niedozwolony steryd clostebol.

Bjoergen zdobyła w swojej karierze sześć złotych medali olimpijskich, trzy srebrne i brązowy. W MŚ stała na podium 26 razy w tym 18 na najwyższym stopniu.

W Pjongczangu zamierza wystartować we wszystkich sześciu konkurencjach i jej celem jak zapowiedziała jest podium w każdej.

REKLAMA

Do tytułu najlepszego zimowego olimpijczyka brakuje jej trzech złotych medali. Obecnie najlepszy jest norweski biathlonista Ole Einar Bjoerndalen z ośmioma złotymi medalami, czterema srebrnymi i brązowym. Podobny dorobek ma legendarny norweski biegacz narciarski Bjoern Daehlie, lecz ma o jeden krążek olimpijski mniej (brązowy) od Bjoerndalena.

- To jest jeden z największych elementów motywacyjnych - powiedziała Bjoergen i podkreśliła, że „problemem w osiągnięciu tego celu jest fakt, że 42-letni Bjoerndalen też wystartuje w Korei i jego celem też są medale.

- Nie ukrywam jednak, że moim celem jest wyprzedzenie go w rankingu najlepszego zimowego olimpijczyka zwłaszcza, że dla obojga z nas będą to ostatnie igrzyska - podsumowała.

bor

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej