NewConnect ma 10 lat

Posłuchaj

NewConnet ma już 10 lat. O rozwoju parkietu mówi w Ekspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Agnieszka Góral, Wicedyrektor Działu Emitentów Giełdy Papierów Wartościowych./Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak przypomina w Ekspressie Gospodarczym radiwoej Jedynki Agnieszka Góral, Wicedyrektor Działu Emitentów Giełdy Papierów Wartościowych, wtedy zadebiutowało 5 spółek. Dziś jest ich ponad 400.

− I po tych dziesięciu latach możemy mówić o sukcesie, i mówi to również nasz nadzorca, czyli Komisja Nadzoru Finansowego, która uważa, że nowy rynek spełnił swoją rolę, podkreśla gość radiowej Jedynki.

59 spółek przeszło na rynek regulowany

 Jak dodaje, NewConnect jest bardzo dobrze postrzegany za granicą, może nawet lepiej niż w Polsce.

− Wśród niewątpliwych sukcesów nowego rynku należy zaliczyć przejście 59 spółek z NewConnet na rynek regulowany GPW, mówi Agnieszka Góral.

− W naszej opinii oznacza to, że ten model się sprawdza, mówi.

Gość radiowej Jedynki mówiąc o perspektywach NewConnect uważa, że wyszedł on już  z wieku dziecięcego, osiągnął poziom dojrzałości.

 – Działa w oparciu o sprawdzone wzorce, przy współpracy z autoryzowanymi doradcami, wymienia Góral.

NewConnect jest rynkiem nieregulowanym, który działa w oparciu o system alternatywnego obrotu. W założeniach miał finansować rozwój młodych przedsiębiorstw o wysokim potencjale wzrostu, niczym słynny amerykański Nasdaq.

Jednak, jak podkreśla gość radiowej Jedynki, NewConnet wzoruje się bardziej na londyńskim rynku AIM (Alternative Investment Market), boryka się również z takimi samymi problemami jak ten rynek.

I dodaje, że londyńska giełda ogłosiła właśnie konsultacje zmian, które chce wprowadzić, które zresztą wprowadzane są również na NewConnet. Wśród nich wymienia zaostrzenie kryteriów wejścia, podnoszenie roli doradców autoryzowanych i zaostrzenie polityki sankcji nakładanych na emitentów.

− Jak widać, też uważamy, że ten rynek nie jest wolny od wad, mówi gość Polskiego Radia.

Analitycy wśród wad "małej giełdy' wymieniali  niski próg wejścia, co powodowało, że część spółek traktuje New Connect trochę jak zabawę. Nie wywiązuje się z obowiązków raportowania, obniża lub odwołuje  prognoz, a nawet zmienia zupełnie branże.

− Ta praktyka przechodzi już do historii i dotyczyła początków NewConnet, gdy faktycznie nie było wielu kryteriów, których spełnienie było wymagane przy wejściu na rynek. Po wprowadzeniu w 2012 r. kryteriów kryterium wielkości spółki to się zmieniło, mówi Agnieszka Góral.

Jak dodaje, obecnie nie planuje się wprowadzania dużych zmian, będzie co najwyżej doprecyzowanie kryteriów.

Jak poprawić płynność na NewConnect

Gość radiowej Jedynki uznaje, że największym wyzwaniem przed New Connet jest przyciągnięcie inwestorów, ze względu na największą bolączkę, jaką jest niewielka płynność.

−Tę staramy się poprawić, wprowadzając chociażby kryteria dotyczące wejścia, ale oczywiście najważniejszym kryterium jest zaufanie inwestorów i poprawa transparentności spółek notowanych na tym rynku. To się poprawia, mówi gość Polskiego Radia.

W tym roku na rynku New Connect było już 11 debiutów.

Błażej Prośniewski, jk