Historia wykorzystywana w bieżących sporach politycznych
17 września przypomina o inwazji dwóch totalitaryzmów na Polskę w 1939 roku. O tym, czy po niemal 80 latach zajmowanie się XX-wiecznymi totalitaryzmami ma sens i nie przesłania realnych zagrożeń, które czyhają na nas dzisiaj, rozmawiali w audycji W Gruncie Rzeczy Konrad Kołodziejski (Sieci ) i Michał Barcikowski (Christianitas).
2017-09-18, 21:30
Posłuchaj
Pamięć o XX-wiecznych totalitaryzmach odgrywa istotną rolę w polityce historycznej wielu państw, a także stanowi narzędzie, przy pomocy którego formułuje się świadomość współczesnych społeczeństw.
Jak podkreślił Konrad Kołodziejski, z punktu widzenia Polaków pamięć o XX-wiecznych totalitaryzmach jest wciąż stosunkowo świeżą sprawą. - W okresie PRL nie mieliśmy możliwości debatować nad tym w sposób uczciwy, przerobić sobie tego, wbić w świadomość i się do tego odnieść. Cały czas nad tym pracujemy – zauważył gość.
Dodał, że Polska jest dziś na takim etapie, na którym Zachód był w latach 50. - Być może dlatego wciąż ma to wpływ na politykę. W Europie zachodniej wydarzenia II wojny światowej również miały wpływ na politykę, ale było to dawno temu – zaznaczył Kołodziejski.
Nie do końca zgodził się z nim Michał Barcikowski. - Mimo odmiennych losów politycznych i historycznych, II wojna światowa wciąż jest używana w Europie zachodniej do bieżących sporów politycznych. Podobnie jest w Stanach Zjednoczonych. Tam do bieżących sporów politycznych potrafią być wykorzystywane wydarzenia sprzed ponad 150 lat – zauważył.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Filip Memches.
Polskie Radio 24
W Grucie Rzeczy - wszystkie audycje
REKLAMA
_____________________
Data emisji: 18.09.17
Godzina emisji: 20:06
REKLAMA