Andrzej Nowak
Historyk profesor Andrzej Nowak uważa, że choć napięcie między Rosją a krajami zachodnimi nasiliło się, nie można jednak mówić o nowej zimnej wojnie.
2008-08-28, 08:29
Posłuchaj
Historyk profesor Andrzej Nowak uważa, że choć napięcie między Rosją a krajami zachodnimi nasiliło się, nie można jednak mówić o nowej zimnej wojnie.
Profesor Nowak, który jest specjalistą w dziedzinie stosunków polsko - rosyjskich, powiedział w Polskiemu Radiu, że Kreml realizuje swoją politykę imperialną, innymi środkami, niż kilkadziesiąt lat temu.
Zdaniem historyka z Uniwersytetu Jagiellońskiego, imperializm jest obecny w historii Rosji od kilkuset lat. Gruzja odgrywa zaś bardzo ważną rolę w mocarstwowej polityce Moskwy. Gdyby udało się obsadzić na stanowisku prezydenta Gruzji zależnego od Kremla polityka lub zdestabilizować sytuację w tym kraju, Rosja miałaby monopol na dostarczanie surowców energetycznych do Europy - dodał profesor Nowak. To zaś jest dla Kremla sposobem na dominację na arenie międzynarodowej. Zdaniem gościa Polskiego Radia, ważną rolę dla Rosji odgrywa również Ukraina, a szczególnie Krym i porty czarnomorskie.
Andrzej Nowak uważa, że Polska powinna być jednym z inicjatorów polityki wschodniej Unii Europejskiej.
REKLAMA
Profesor Nowak, powiedział w Polskim Radiu, że upoważnia nas do tego nie tylko położenie geopolityczne, lecz także doświadczenie płynące z historii stosunków polsko - rosyjskich. Nasi politycy powinni forsować takie inicjatywy jak wspólna inicjatywa państw bałtyckich i znajdować dla nich sojuszników wśród innych krajów członkowskich. Historyk przestrzegł jednak przed retoryką antyrosyjską, która - jak zauważył - pojawia się od czasu do czasu w polskich mediach. Duża część elit rosyjskich jest za współpracą z Europą, a zamykanie tej drogi zniweczy cel całej polityki wobec Rosji - zaznaczył profesor Nowak.
Zdaniem gościa Polskiego Radia, agresywna polityka Moskwy może być zahamowana tylko dzięki jednolitej i zdecydowanej reakcji Zachodu. Ekspansję Rosji na Zakaukaziu ograniczyłoby na przykład przyjęcie Gruzji do NATO, dlatego Sojusz powinien jak najszybciej podjąć działanie w tym kierunku.
Historyk zwrócił również uwagę na potrzebę stworzenia wspólnej polityki energetycznej Unii Europejskiej. Moskwa nie mogłaby wtedy szantażować Europy przerwami w dostawie gazu. Zdaniem profesora Nowaka, najlepszym sposobem byłoby podjęcie energicznych działań na rzecz realizacji projektu gazociągu Nabucco. Transportowałby on ropę z Morza Kaspijakiego przez Gruzję do Turcji lub przez Bułgarię, Grecję, Węgry i Rumunię do Austrii.
W opinii gościa Salonu Politycznego Trójki w obecnej sytuacji raczej trudno liczyć na konsekwencję działania państw europejskich. Jako przykład profesor podał stanowisko Turcji i Niemiec, gotowych wbrew interesom Europy angażować się we własne interesy z Rosją.
REKLAMA
REKLAMA