Od ściągalności podatków zależy rozwój gospodarczy Polski

Od ściągalności VAT zależy rozwój gospodarczy Polski, mówił dzisiaj na 25 lecie wprowadzenia tej daniny wicepremier Mateusz Morawiecki.  Wpływy z VAT mogą przekroczyć 150 mld zł.

2017-09-26, 21:45

Od ściągalności podatków zależy rozwój gospodarczy Polski
skuteczność ściągalności należnych państwu danin przekłada się na zdolność realizacji celów, w tym na działania prorozwojowe, które są bardzo naszej gospodarce potrzebne.Foto: Glow

Posłuchaj

Jakie znaczenie dla dalszego rozwoju gospodarczego Polski ma ściągalność podatków oraz coraz mniejsza liczba pracowników, mówi w Polskim Radiu 24 Andrzej Halesiak, dyrektor w biurze analiz makroekonomicznych w banku Pekao SA./Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
+
Dodaj do playlisty

− Widać zdecydowaną różnicę w stosunku do tego, co mieliśmy kilka lat temu, rządowi nie brakuje determinacji w walce z wyłudzeniami, podkreśla w Polskim Radiu 24 Andrzej Halesiak, dyrektor w biurze analiz makroekonomicznych w banku Pekao SA.

I dodaje, że pewnie efekty wynikają ze skutecznych działań a nie zaburzeń przepływów finansowych między sektorem przedsiębiorstw a sektorem publicznym.

− Pewnie w najbliższych miesiącach będziemy mieli pełną jasność w tej sprawie, mówi gość PR24.

Jak podkreśla, skuteczność ściągalności należnych państwu danin przekłada się na zdolność realizacji celów, w tym na działania prorozwojowe, które są bardzo naszej gospodarce potrzebne.

REKLAMA

Przed Polską ważne wyzwanie - brak pracowników

Gość Polskiego Radia mówiąc o wyzwaniach stojących przed naszą gospodarką podkreśla coraz większy problem z uzyskaniem przez firmy pracowników.

- Wszystko wskazuje na to, że obecny wzrost gospodarczy wynoszący 3,8-4 proc. PKB to kres naszych możliwości ze względu na tzw. bariery podażowe - w tym brak ludzi do pracy, mówi ekonomista.

Stąd, jak podkresla, najważniejsze jest aby coraz lepiej wykorzystywać zasoby, które poziadamy, sczególnie, że kluczowy element - liczba pracowników będzie si ę zmniejszać.

Ekspert przypomina, że o ile w 2010 r w Polsce było 25,5 mln osób w tzw. wieku produkcyjnym, w 2025 r. będzie ich tylko 22,5 mln.

REKLAMA

- Czyli to, co obecnie mamy do czynienia jest tylko przygrywką do procesów, które przed nami, mówi gość Plskiego Radia 24.

Sylwia Zadrożna, jk


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej