Reprywatyzacja w Warszawie: co z Marszałkowską 43? Jest decyzja Komisji Weryfikacyjnej
Komisja Weryfikacyjna badająca okoliczności reprywatyzowania nieruchomości w Warszawie uchyliła w całości decyzję urzędu miasta w sprawie kamienicy przy ulicy Marszałkowskiej 43. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności. Informację przekazał szef komisji wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.
2017-09-28, 13:40
Posłuchaj
Komisja uznała też, że przy wydawaniu decyzji z 2010 r. rażąco naruszono prawo, m.in. co do zasady obiektywizmu i bezstronności - poinformował przewodniczący komisji Patryk Jaki.
- W rozpoznawanej sprawie komisja stwierdziła, że prowadząc postępowanie zakończone decyzją z 6 grudnia 2010 r. prezydent m.st. Warszawy naruszył w sposób rażący standardy prowadzenia postępowania administracyjnego obowiązującego w demokratycznym państwie prawnym (...). Wskazana decyzja doprowadziła do skutków sprzecznych z zasadą sprawiedliwości społecznej - powiedział Jaki.
Zaznaczył, że po oddaniu nieruchomości pogorszyła się sytuacja lokatorów w wielu aspektach, m.in. podwyższone zostały czynsze wbrew ich woli.
"Rażące naruszenie przepisów prawa"
Przekonywał, że przebieg wskazanego postępowania "odbiegał w sposób bezprecedensowy od zasad rzetelności, obiektywizmu, bezstronności". Komisja stwierdziła - dodał -, że w postępowaniu doszło do "rażącego naruszenia przepisów prawa".
REKLAMA
- W sprawie uczestniczył pracownik organu podlegający wyłączeniu, spowodowało to naruszenie w rozpoznawanym przypadku obowiązku bezstronnego działania przez organ administracji publicznej, a także uchybienie zasadzie zaufania obywateli do organu władzy publicznej - wyjaśniał Jaki.
Stopień pokrewieństwa
Przypomniał, że jak ustalono podczas prac komisji, adwokat Iwona Gerwin reprezentująca beneficjentki decyzji zwrotowej pozostawała w nieformalny związku z bratem Jakuba R., Adamem (któremu jej klientki odsprzedały prawa i roszczenia do nieruchomości; a on następnie odsprzedał je obecnej właścicielce - PAP).
- Ze względu na stopień pokrewieństwa z urzędnikiem wydającym decyzję komisja nie dała wiary zeznaniom Adama R. (...) w zakresie w jakim wskazał on, że nie posiada wiedzy co do tego, iż jego brat Jakub R. podpisywał decyzję reprywatyzacyjną w niniejszej sprawie - powiedział Jaki.
Dodał, że w tych okolicznościach nie ulega wątpliwości, że Jakub R. powinien zostać wyłączony z postępowania ws. Marszałkowskiej 43.
REKLAMA
6 lat zwłoki
- Komisja ustaliła także, że prezydent m.st. Warszawy przez okres sześciu kolejnych lat, nie wykonał zakwestionowanej decyzji z 6 grudnia 2010 r. o ustanowieniu użytkowania wieczystego, bezzasadnie odmawiając beneficjentom zawarcia umowy o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste. Decyzję wykonał dopiera na rzecz Katarzyny Smolagi (obecnej właścicielki nieruchomości - PAP) 14 kwietnia 2016 r. - dodał Jaki.
Jaki podkreślił, że Smolaga zawarła umowę o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste, przed prawomocnym zakończeniem postępowania spadkowego. Przewodniczący komisji dodał, że miasto ostatecznie przyznało grunt nie spadkobiercom, ale nabywcom roszczeń.
Od czwartkowej decyzji strony postępowania mogą się odwołać do komisji, a potem do sądu administracyjnego.
***
Decyzję o przyznaniu praw do tej nieruchomości dwóm mieszkankom Francji w 2010 r. wydał Jakub R. (dziś podejrzany w sprawie reprywatyzacji Chmielnej 70; jest w areszcie). Odsprzedały one prawa i roszczenia bratu Jakuba R. Adamowi (którego reprezentował znany adwokat mec. Robert N., również podejrzany ws. Chmielnej 70; jest w areszcie). Adam R. sprzedał je obecnej właścicielce. Miasto wznowiło niedawno postępowanie w sprawie nieruchomości, wobec wątpliwości co do testamentu z lat 70. w całej sprawie.
REKLAMA
W pierwszej połowie września jako świadków komisja przesłuchała lokatorkę kamienicy Krystynę Wrońską, brata Jakuba R., Adama i b. pracownicę urzędu miasta Warszawy Alinę Domańską. W trybie niejawnym przesłuchano mec. Iwonę Gerwin - pełnomocniczkę beneficjentek decyzji zwrotowej.
fc
REKLAMA