Szef MON: Polska i Chorwacja zamierzają pogłębić współpracę wojskową
- Polska i Chorwacja zamierzają pogłębić współpracę wojskową, może to być powołanie wspólnego oddziału - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który przybył w niedzielę do Chorwacji, rozpoczynając wizytę na Bałkanach.
2017-10-01, 21:03
Posłuchaj
Wicepremier i minister obrony Chorwacji Damir Krsticzević poinformował, że chorwaccy żołnierze, którzy wejdą w skład wielonarodowego batalionu NATO, przyjadą do Polski w ciągu kilkunastu dni.
- Już podczas naszych pierwszych rozmów narodziła się inicjatywa - którą będziemy uszczegóławiali - podjęcia dalej idącej współpracy, być może wspólnego oddziału, być może innego sposobu umocnienia i pogłębienia naszej współpracy ściśle wojskowej - powiedział Macierewicz, który na zaproszenie Krsticzevicia wziął udział w zakończeniu 25. pielgrzymki wojska i innych służb mundurowych do sanktuarium maryjnego Marija Bistrica. Szef MON złożył też kwiaty pod pomnikiem Jana Pawła II.
Krsticzević poinformował, że chorwacki pododdział, który zgodnie z zapowiedziami wejdzie w skład stacjonującej w Polsce Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej NATO, zostanie rozmieszczony w Polsce w ciągu 15 dni i będzie liczył 80 żołnierzy.
- Ta wizyta obejmuje w zasadzie całe Bałkany Zachodnie, ale Chorwacja ma tu szczególne znaczenie i nie przypadkiem zaczynamy od Chorwacji w sposób niesłychanie wzruszający i podniosły, w miejscu, które jest sercem wiary chorwackiej, gdzie odbywają się pielgrzymki służb mundurowych, ale szczególnie wojska - powiedział Macierewicz.
Wschodnia flanka i Międzymorze
Przypomniał, że przed 25 laty, w lutym 1992 r. Polska uznała niepodległość Chorwacji, i wyraził satysfakcję, że był wtedy członkiem rządu Jana Olszewskiego.
- Jesteśmy tu w 25. rocznicę rozpoczęcia tych pielgrzymek. Dla państwa chorwackiego, dla armii chorwackiej ma to szczególne znaczenie - zauważył szef polskiego MON. - Będziemy rozmawiali także o sprawach, które łączą nasze narody w wymiarze codziennym, także obronnym, tym wymiarze, który jest tak ważny dla tej umęczonej przez ostatnie dziesięciolecia ziemi, ale i dla Polski, która wciąż jest zagrożona imperializmem rosyjskim, dla całej wschodniej flanki NATO i dla całego Międzymorza, które tak łączy oba narody - dodał.
Podkreślił, że inicjatywa Międzymorza to "iunctim, które wiąże te wszystkie wizyty", które odbył w ostatnich dniach w USA, Finlandii, na Łotwie, a obecnie na Bałkanach.
Pytany o zakończone ostatnio rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2017 i opinię Ukrainy, że nie wszyscy żołnierze wrócili, minister powiedział, że choć "Ukraińcy mają duże doświadczenie i wiedzę na temat działań rosyjskich", on sam z opinią wstrzymałby się, aby było jasne, czy "chodzi o pozostanie na trwałe, a nie tylko o opóźnione wycofywania wojsk, które brały udział w tych manewrach".
W sobotę rosyjski resort obrony zapewnił, że wszystkie rosyjskie oddziały, które uczestniczyły w ćwiczeniach Zapad-2017 na Białorusi, wróciły do miejsc stałej dyslokacji. Rosyjskie ministerstwo obrony komentowało w ten sposób oceny sztabu generalnego Ukrainy, iż Rosja pozostawiła tam żołnierzy.
Chorwaccy żołnierze w Polsce
Krsticzević podkreślił dobre relacje Chorwacji z Polską i wyraził zadowolenie, że powstają nowe inicjatywy dotyczące współpracy wojskowej.
- Zdajemy sobie sprawę, że obraz bezpieczeństwa w Europie się zmienił, dlatego jest dla nas bardzo ważne, by wymienić się doświadczeniami i pomysłami - wskazał chorwacki minister. - W najbliższych 15 dniach do wielonarodowej batalionowej grupy bojowej NATO do Polski zostanie wysłanych 80 żołnierzy. To wyraz naszej solidarności z Polską. Wierzę, że gdyby zaszła taka potrzeba, tak samo działoby się po drugiej stronie - powiedział.
Polska jest miejscem stacjonowania jednej z czterech sojuszniczych batalionowych grup bojowych, wysłanych na wschodnie obrzeża NATO w ramach wysuniętej wzmocnionej obecności (eFP - enhanced Forward Presence), potwierdzonej przez ubiegłoroczny szczyt w Warszawie.
W poniedziałek, po rozmowach w chorwackim resorcie obrony, Macierewicz udaje się do Czarnogóry; w planie wizyty są także rozmowy w Albanii.
dcz
REKLAMA