Marek Król o prezydent Warszawy: dla PO zbędnym balastem
- PO chciałaby się pozbyć tego przykrego balastu jakim jest Hanna Gronkiewicz-Waltz, która jest faktycznie obciążeniem i ciągnie partię w dół przekreślając możliwość wyboru na stanowisko prezydenta Warszawy kogokolwiek z Platformy - powiedział PAP publicysta Marek Król.
2017-10-07, 08:55
- PO jest w bardzo trudnej sytuacji - podkreślił Marek Król i dodał, że "z wypowiedzi Grzegorza Schetyny wynika, iż pozbyłby się swojej wiceprzewodniczącej Hanny Gronkiewicz–Waltz, ale są jakieś nieznane nam przeszkody".
pap
Publicysta podejrzewa, że Hanna Gronkiewicz-Waltz ma ogromną wiedzę na temat wewnętrznego życia Platformy Obywatelskiej i "jej usunięcie mogłoby wywołać gwałtowne reperkusje, a być może pojawiłyby się przecieki do prasy o różnych operacjach wewnętrznych, które odbywały się w strukturach PO".
Publicysta jest przekonany, że Hanna Gronkiewicz-Waltz szkodzi wizerunkowi Platformy Obywatelskiej. "Odnoszę wrażenie, że PO chciałaby pozbyć się tego przykrego balastu jakim jest Hanna Gronkiewicz–Waltz, która jest faktycznie obciążeniem i ciągnie Platformę w dół przekreślając możliwość wyboru na stanowisko prezydenta Warszawy kogokolwiek z PO, ponieważ ta infamia będzie się ciągnęła za kolejnym kandydatem Platformy Obywatelskiej" - podkreślił. Jednak - jak uważa Marek Król - sytuacja jest taka, że "pani prezydent i otoczenie założyło nelsona kierownictwu PO i tak naprawdę nie ma żadnego dobrego ruchu".
REKLAMA
Publicysta oceniła, że w innych krajach w Europie taka sytuacja byłaby niemożliwa. "Na przykład w Wielkiej Brytanii premier Cameron odszedł błyskawicznie po przegranym Brexicie i nie ma tam dyskusji. Takie operacje w partiach niemieckich czy brytyjskich odbywają się natychmiast, po to żeby obciążony jakimiś podejrzeniami członek kierownictwa nie dezawuował całej partii" - przekonywał publicysta.
pp
REKLAMA