Nagły atak zimy na koniec marca. Będzie gorzej
Wyspy Brytyjskie przeżywają kolejny w tym roku atak zimy. Od wczoraj nad Szkocją i Irlandią Północną szaleją zamiecie śnieżne - i zanosi się na więcej opadów.
2010-03-31, 15:42
Mimo kalendarzowej wiosny, huraganowe wiatry wiejące z prędkością 100 km/godz i towarzyszący im śnieg spowodowały chaos na drogach.
W Szkocji na śliskiej nawierzchni doszło do wielu wypadków, w tym TIRów i autobusu szkolnego, który zjechał dziś rano z drogi i przewrócił się na bok. Wszystkie dzieci wyszły z wypadku z życiem, ale kilkoro odniosło poważne obrażenia.
Również w Irlandii Północnej śnieżyca zaskoczyła na drodze autobus szkolny, który utknął w zaspach. Dzieci znalazły schronienie w okolicznych domach.
Stanęły połączenia promowe na szkockie wyspy i przez cieśninę oddzielającą Szkocję od Irandi. Po obu jej stronach wichura pozrywała kable wysokiego napięcia. W Ulsterze prawie 50 tysięcy domów zostało pozbawionych prądu, w Szkocji 15 tysięcy. Na domiar złego, na niżej położonych terenach Szkocji śnieg zmienił się w ulewę, która przepełniła kilka rwących rzek i grozi powodziami.
ak,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR),Grzegorz Drymer
REKLAMA