Na GPW banki i spółki energetyczne w górę. Co im pomogło?

Za nami udana sesja na warszawskiej giełdzie. Indeks WIG 20 zyskał 1,4 proc. Obroty wyniosły prawie 1,5 mld złotych.

2017-10-11, 19:32

Na GPW banki i spółki energetyczne w górę. Co im pomogło?
W głównym indeksie wzrosty napędzały przede wszystkim spółki energetyczne i banki. . Foto: Golden House Studio/Shutterstock.com

Posłuchaj

O ciągnących w górę WIG20 bankach i sektorze energetycznym oraz słabej passie małych i średnich spółek, mówił w Eskspressie Gospodarczym radiowej Jedynki Piotr Kaźmierkiewicz, analityk Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA./Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia /.
+
Dodaj do playlisty

W głównym indeksie wzrosty napędzały przede wszystkim spółki energetyczne i banki.

Banki rosły dzięki ministrowi energii

Jak ocenia Piotr Kaźmierkiewicz, analityk Centralnego Domu Maklerskiego Pekao SA, silne wzrosty sektora energetycznego to zasługa wypowiedzi ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego na Kongresie Nowego Przemysłu. Ten wyraził nadzieję na uchwalenie wkrótce ustawy o rynku mocy, oznaczającej wsparcie dla tego sektora.

…a banki, dzięki Jackowi Sasinowi

− Z kolei banki pną się w górę po słowach Jacka Sasina, który zapowiedział, że ustawa spreadowa trafi do odstawki, i to poprawiło atrakcyjność akcji spółek bankowych, mówi gość radiowej Jedynki.

Mniejsze spółki bez wsparcia, i gorsze wyniki

Dużo słabiej radziły sobie mniejsze spółki.
Jak zaznacza analityk, gdy indeks WIG20 urósł od początku roku o ponad 30 procent, to sWIG tylko o 4 procent.

REKLAMA

− Tak duża dysproporcja między dużymi a małymi spółkami ostatni raz była widziana w lipcu 2015 r., mówi Piotr Kaźmierkiewicz.

W Europie duży wzrost zanotował główny indeks hiszpańskiej giełdy. To efekt złagodzenia nastrojów po niepodległościowym referendum w Katalonii.

Złoty umocnił się. Wpływ na to miały między innymi dobre prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla Polski.

Ten podwyższył prognozę wzrostu gospodarczego Polski i obniżył prognozę inflacji do jednego i dziewięciu dziesiątych procent.

Jak dopowiada analityk, to zamyka sprawę podwyżek stóp procentowych w Polsce w tym roku i wszystko wskazuje na to, że niskie stopy procentowe pozostaną bez zmian przynajmniej do połowy przyszłego roku.

Teraz euro kosztuje 4 złote 27 groszy, dolar 3,60 zł, frank szwajcarski 3,71 zł i funt brytyjski 4,76 zł.

Karolina Mózgowiec, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej