Austria po wyborach. Żurawski vel Grajewski: zmniejszą się naciski na Grupę Wyszehradzką ws. migrantów
Wynik wyborów w Austrii wpłynie na obniżenie nacisku na państwa Grupy Wyszehradzkiej w kwestii dystrybucji kwot imigranckich, bo wszystko na to wskazuje, że do tej grupy dołączy także Austria - powiedział politolog z UŁ i doradca szefa MSZ dr hab. Przemysław Żurawski vel Grajewski.
2017-10-16, 15:38
Posłuchaj
W niedzielnych przedterminowych wyborach do austriackiej Rady Narodowej pierwsze miejsce zajęła chadecka Austriacka Partia Ludowa (OeVP), zdobywając 31,4 proc. głosów. O drugie miejsce rywalizują współrządząca dotąd z chadekami w ramach wielkiej koalicji Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPOe) i prawicowo-populistyczna Austriacka Partia Wolności (FPOe), którym sondaż daje - odpowiednio - 26,6 i 26,5 proc. Ostateczne wyniki wyborów zostaną ogłoszone w czwartek.
Powiązany Artykuł
![Kurz 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/9ece2b35-4aa5-44e7-afd5-96314756e23b.jpg)
Wybory parlamentarne w Austrii. Sondaż: triumf Partii Ludowej
Pięcioletnia kadencja dotychczasowego składu Rady Narodowej dobiegłaby końca dopiero jesienią przyszłego roku, a przedterminowe wybory to efekt zaistniałego w maju rozpadu "wielkiej koalicji". Funkcjonującym od końca 2013 roku sojuszem targały od dłuższego czasu poważne rozdźwięki, które dotyczyły w znacznej mierze polityki imigracyjnej.
Zdaniem dr hab. Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego "wynik wyborów wpłynie na obniżenie nacisku na państwa Grupy Wyszehradzkiej w kwestii dystrybucji kwot imigranckich, bo wszystko na to wskazuje, że do tej grupy dołączy także Austria". - Co prawda Austria nie jest krajem rozgrywającym w Unii Europejskiej, ale będzie to dowód na ewolucję sceny politycznej tego państwa w kierunku, który od początku był linią państw Grupy Wyszehradzkiej – argumentował politolog.
- Mogliśmy się spodziewać takich wyników wyborów w Austrii. Ten niewielki kraj jest poddany naciskowi imigracyjnemu od ponad 20 lat. Już wtedy istotna część uchodźców z wojen jugosłowiańskich z lat 90. XX wieku, z racji bliskości geograficznej, przechodziła przez Austrię – powiedział dr hab. Żurawski vel Grajewski.
REKLAMA
Obawy przed dominacją
Rozmówca PAP dodał, że "Austriacy mają długą praktykę w przyjmowaniu ludzi z zewnątrz, ale ze względu na wielkość kraju nastroje, dotyczące obaw związanych ze zdominowaniem ludności austriackiej przez ludność napływową, szczególnie obcą kulturowo, są uzasadnione. Austria leży bezpośrednio na szlaku przemarszu imigrantów z Bałkanów do państwa docelowego, czyli Niemiec, przez co problem ten będzie narastał".
W ocenie politologa z punktu widzenia Polski istotne będzie to, w jaki sposób Austria w obecnej sytuacji ustosunkuje się do idei Trójmorza.
- Austria jest jedynym członkiem Trójmorza z państw starego Zachodu. Pojawia się teraz pytanie, czy po zmianie w Radzie Narodowej kraj ten będzie się głębiej angażował w ideę Trójmorza, czy wręcz przeciwnie – powiedział prof. Żurawski vel Grajewski.
V4 o migracji
Ministrowie spraw wewnętrznych państw Grupy Wyszehradzkiej wypowiedzieli się w przyjętej niedawno wspólnej deklaracji przeciwko obowiązkowej relokacji ubiegających się o azyl i za ochroną granic zewnętrznych UE.
REKLAMA
"Zgadzamy się, że polityki migracyjne powinny uwzględniać zmienny charakter migracji jako zjawiska i wyzwania, jakie stwarza ona dla bezpieczeństwa. W naszym przekonaniu kluczem jest odzyskanie całkowitej kontroli nad granicami zewnętrznymi Unii Europejskiej, dzięki czemu można zmniejszyć presję migracyjną na Europę" – napisali ministrowie w przyjętej na spotkaniu w Budapeszcie deklaracji, przekazanej PAP przez węgierskie MSW.
W deklaracji podkreślono, że kraje V4 uważają, iż obowiązkowa relokacja osób ubiegających się o azyl w państwach członkowskich UE nie jest właściwą długoterminową odpowiedzią na kryzys migracyjny, a tylko stanowi silny czynnik przyciągający.
pp
REKLAMA