Konrad Szymański: równowaga interesów w UE jest zaburzona

Wiceszef MSZ Konrad Szymański powiedział Polskiemu Radiu, że polski rząd widzi zaburzenia równowagi interesów między poszczególnymi częściami UE. Dlatego - jak wyjaśnił minister - premierzy Grupy Wyszehradzkiej chcą podczas wieczornego spotkania w Brukseli z szefem KE Jean-Claudem Junckerem przedstawić swój "sposób czytania" obecnej sytuacji politycznej w Unii.

2017-10-18, 15:21

Konrad Szymański: równowaga interesów w UE jest zaburzona
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Europarliament Audiovisual Service

Posłuchaj

Wieczorem w Brukseli spotkanie premierów Grupy Wyszehradzkiej z szefem KE - relacja Karola Darmorosa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Konrad Szymański ocenia, że Wspólnota boryka się z problemami w zakresie energetyki, klimatu, migracji i rynku wewnętrznego. - Wydaje się, że wszędzie tam potrzeba namysłu, który przywróciłby lepszą równowagę polityczną - powiedział Polskiemu Radiu minister ds. europejskich. Jak stwierdził, paradoksem jest fakt, że kraje wykazujące społecznie i politycznie większe zaufanie do Unii, mają dziś "większe kłopoty" w realizacji swoich planów. - Natomiast te państwa, które skutecznie postawiły znak zapytania nad procesem integracji u siebie, mają łatwiej w realizacji swoich zamierzeń politycznych - powiedział wiceminister spraw zagranicznych.

Zdaniem Konrada Szymańskiego, przykładem na poparcie tej tezy jest - jak wyjaśnił - "nadzwyczajna otwartość" Komisji Europejskiej na argumenty Francji w zakresie ograniczenia rynku wspólnotowego w obszarze usług i delegowania pracowników. - To jest sytuacja, która oczywiście sama w sobie jest ważna, ten sektor jest ważny, ale ona mówi coś niedobrego na temat samego procesu politycznego w Unii, więc myślę, że to będzie istotny punkt tej dyskusji - powiedział sekretarz stanu ds. europejskich.


Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański. Fot. Marcin Obara/PAP Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański. Fot. Marcin Obara/PAP

Reforma UE wg Grupy Wyszechradzkiej

Polska, a także pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej mają również jasne oczekiwania dotyczące dalekosiężnej reformy Unii Europejskiej. - Ona w jakimś stopniu ruszyła, przyniosła pewne efekty, ale przygotowujemy się do poważniejszej operacji - mówił wiceszef MSZ. Jak tłumaczył, z jednej strony ten proces musi być oparty na wszystkich państwach członkowskich, chcących zabrać głos w tej dyskusji, a z drugiej strony reforma musi uwzględniać interesy różnych części Wspólnoty. - Widzimy wyraźnie sprzeczne oczekiwania wobec procesu reformy, więc tym bardziej jest istotne, żeby ten proces był na samym początku ukształtowany tak, aby dawał przynajmniej szansę na znalezienie wspólnego stanowiska, bo bez niego reforma jest po prostu niemożliwa - ocenił Konrad Szymański.

Spotkanie premierów Polski, Węgier, Czech i Słowacji z szefem Komisji Europejskiej odbędzie się w przeddzień dwudniowego szczytu Rady Europejskiej. Unijnii przywódcy zajmą się w Brukseli najpilniejszymi kwestiami, w tym migracją, obroną, sprawami zagranicznymi, digitalizacją, a także negocjacjami w sprawie Brexitu.

REKLAMA

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej