Kluczowe deklaracje USA i Chin
Unia Europejska będzie naciskać na ambitne deklaracje w sprawie redukcji emisji gazów cieplarnianych podczas międzynarodowej konferencji w Kopenhadze.
2009-11-23, 21:26
Taką deklarację przyjęli na zakończenie spotkania ministrowie środowiska 27 krajów. W przyszłym miesiącu, w duńskiej stolicy światowi przywódcy powinni porozumieć się w sprawie redukcji emisji gazów cieplarnianych po roku 2012 oraz zaoferować wsparcie dla uboższych krajów w walce ze zmianami klimatycznymi.
Kluczowe dla tego porozumienia są deklaracje Stanów Zjednoczonych i Chin - uważają przedstawiciele Szwecji kierującej pracami Unii. „Apelujemy do tych krajów, by położyły ambitne oferty na stole i też zdecydowały się na większe redukcje emisji gazów cieplarnianych" - powiedział szwedzki minister środowiska Andreas Carlgren. A jeśli padną konkretne deklaracje, to i Unia Europejska jest gotowa zaoferować, że zwiększy redukcję emisję dwutlenku węgla z 20 do 30 procent do 2020 roku. Wspólnota oczekuje, że Stany Zjednoczone zobowiążą się też do finansowego wsparcia najuboższych i od tego uzależnia wysokość kwoty, którą sama przekaże tym państwom na walkę z globalnym ociepleniem. „Wszystko idzie w dobrym kierunku, zbliżamy się do porozumienia" - ocenia polski minister środowiska Maciej Nowicki.
Minister poinformował też, że do Kopenhagi na konferencję klimatyczną poleci premier Donald Tusk, który ma wziąć udział w końcowej rundzie negocjacji na temat światowego porozumienia. O obecność szefów unijnych rządów apelowali niedawno wspólnie niemiecka kanclerz i francuski prezydent bo - ich zdaniem - ułatwi to osiągnięcie porozumienia.
REKLAMA