Komentarze po wypowiedzi niemieckiej minister obrony. "Reakcja MON i MSZ przedwczesna"
- Niemiecka minister obrony narodowej nie powiedziała zdania, które cytuje większość mediów. Jej wypowiedź została wyrwana z kontekstu – powiedział w Debacie Dnia Wojciech Wybranowski z Do Rzeczy. Do słów Ursuli von der Leyen odniósł się także Tomasz Walczak z Super Expressu.
2017-11-06, 18:23
Posłuchaj
„Chcę wesprzeć m.in. kraje bałtyckie, byśmy zbyt łatwo nie postawili na nich krzyżyka. Mamy do dyspozycji fantastyczny instrument wymian studenckich, Erasmusa. Moje dzieci studiowały w Polsce właśnie wtedy, gdy władze objął nowy rząd. Zdrowy, demokratyczny opór młodego pokolenia w Polsce trzeba wspierać. Naszym zadaniem jest też utrzymywanie dyskursu, spieranie się z Polską, z Węgrami” – powiedziała w talkshow w ZDF minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen.
Po tej wypowiedzi MON wezwał na spotkanie attache obrony Niemiec. Rzeczniczka ambasady Niemiec w Warszawie Christina Wegelein po poniedziałkowym spotkaniu powiedziała, że wypowiedź minister obrony miała w większości pozytywny wydźwięk, a kontrowersje wzbudziło jedno zdanie wyrwane z kontekstu. Jak oświadczyła po spotkaniu rzecznik MON ppłk Anna Pęzioł-Wójtowicz, z uwagi na to, iż attache obrony Niemiec powtórzył stanowisko dyplomacji niemieckiej, iż słowa pani minister zostały wyrwane z kontekstu, „MON nie może przyjąć tych wyjaśnień do wiadomości”. – MON uważa, że jest niedopuszczalnym, iż minister państwa członka Sojuszu Północnoatlantyckiego pochwala, wzywa obywateli drugiego państwa do działań antyrządowych – stwierdziła rzecznik.
Jak podkreślił Tomasz Walczak, nie należy rozpatrywać słów niemieckiej minister obrony narodowej jako słów osoby, która miałaby z zewnątrz wspierać protesty antyrządowe. - Reakcja MON i MSZ była zdecydowanie przedwczesna. Zamiast znaleźć źródło, w gorącej wodzie kąpani urzędnicy tych resortów rozpętali burzę wokół słów, które nie powinny bulwersować. Gorączka antyniemiecka często ogarnia nasze resorty – zauważył gość.
Podobnego zdania był Wojciech Wybranowski. - Niemiecka minister obrony narodowej nie powiedziała zdania, które cytuje większość mediów. Jej wypowiedź została wyrwana z kontekstu. Niemiecka minister obrony narodowej nie powiedziała wprost, że trzeba wspierać polską opozycję, ale że trzeba wspierać demokratyczną opozycję. To normalne. Demokratyczna opozycja jest naturalną siłą we wszystkich zdrowych, demokratycznych społeczeństwach – tłumaczył gość.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/pr
Debata dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
REKLAMA
___________________
Data emisji: 6.11.17
Godzina emisji: 17:08
REKLAMA