KSW 41: Wrzosek dostał szansę zepsucia świąt Szymańskiemu. "Koguty" stroszą piórka przed starciem

Ekscytujący pojedynek w kategorii koguciej pomiędzy Marcinem Wrzoskiem (12-4, 5 KO, 3 Sub) i Romanem Szymańskim (10-3, 1 KO, 3 Sub) został dodany do karty walk gali KSW 41, 23 grudnia w katowickim Spodku. 

2017-11-07, 11:31

KSW 41: Wrzosek dostał szansę zepsucia świąt Szymańskiemu. "Koguty" stroszą piórka przed starciem
Plakat promujący walkę Wrzosek vs Szymański . Foto: screen/KSW

Bardzo prawdopodobne, że pojedynek wyłoni kolejnego pretendenta do tytułu KSW w limicie 66 kilogramów, o który tego samego wieczoru powalczą Kleber Koike Erbst i Artur Sowiński.

"Polski Zombie” powróci do okrągłej klatki po przegranym pojedynku z Erbstem i utracie tytułu na majowej gali KSW 39: Colosseum. W ubiegłym roku zawodnik trenujący w Łodzi wygrywał w KSW z Filipem Wolańskim, a następnie zdetronizował ówczesnego czempiona Artura Sowińskiego. Za oba te występy Wrzosek otrzymał nagrody za najlepszy występy wieczoru.

Powiązany Artykuł

Joanna Jędrzejczyk 1200 f.jpg
Jędrzejczyk długo ładowała magazynki. Teraz zaczął się ostrzał. Joaśka gra ostro, ale czy nie za ostro?

Szymański zadebiutował w KSW w grudniu ubiegłego roku, kiedy na KSW 37 poddał w trzeciej rundzie Sebastiana Romanowskiego zdobywając bonus za najlepszą walkę. W swoim następnym występie na studyjnej gali KSW 38, 24-latek pewnie pokonał Brazylijczyka Denilsona Nevesa.

REKLAMA

Do katowickiej gali szykował się Łukasz Bieńkowski (MMA 5-1) jednak jeden z najlepszych polskich zawodników wagi średniej poinformował na swoim profilu na Facebooku, że niestety nie uda mu się wystąpić na kolejnej gali KSW 41, do której ciężkie przygotowania zaczął już we wrześniu. "Z niewiadomych dla mnie przyczyn mój przeciwnik nie podejmie ze mną walki" - poinformował Łukasz Bieńkowski i dodał: coraz częściej zawodnicy dobierają sobie korzystnych marketingowo oponentów, zamiast bez zbędnych kalkulacji decydować się na dobre sportowe zestawienia.

W walkach wieczoru wydarzenia w katowickim Spodku, Borys Mańkowski będzie bronił tytułu mistrza KSW w wadze półśredniej przeciwko Dricusowi Du Plessis, a Popek Monster skrzyżuje rękawice z Tomaszem "Strachem” Oświecińskim.

(ah)


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej