Premier League: wzmocnił zespół Krychowiakiem, może stracić posadę

59-letni trener jest opiekunem "The Baggies" od początku 2015 roku. W dwóch sezonach jego zespół spokojnie utrzymywał się w Premier League i wydawało się, że tym razem będzie podobnie. West Bromwich Albion zaczął sezon od dwóch zwycięstw i znalazł się w czołówce tabeli. Problem w tym, że od 19 sierpnia nie poczuł smaku wygranej w dziewięciu kolejnych spotkaniach.

Co ciekawe, zbiegło się to z przyjściem do klubu Grzegorza Krychowiaka, który w ostatnich godzinach okna transferowego został wypożyczony z PSG. W efekcie WBA po jedenastu kolejkach zajmuje szesnaste miejsce z punktem przewagi nad strefą spadkową.

Po ostatnim meczu, przegranym na wyjeździe z Huddersfield (0:1), swoją dezaprobatę wyrazili kibice, a według "Express & Starr" Pulis miał powiedzieć swoim współpracownikom ze sztabu trenerskiego, że jest gotowy na dymisję. Zarząd klubu nie zdecydował się jeszcze na "ścięcie głowy", ale menedżer dolewa oliwy do ognia.

Mimo fatalnej atmosfery, zdecydował udać się wraz z żoną na dawno zaplanowaną wycieczkę na Barbados z okazji rocznicy ślubu (w ten weekend rozgrywki ligowe mają przerwę na mecze reprezentacji). Tłumaczył to potrzebą odstresowania się, ale w przypadku porażki w następnym spotkaniu, na pewno będzie to szeroko komentowane. A zadanie nie będzie łatwe. WBA podejmie mistrza Anglii Chelsea Londyn. Znamienny jest fakt, że na to spotkanie wybiera się właściciel klubu Chińczyk Guochuan Lai.

REKLAMA

bor, expressandstar.com