Partnerstwo Transpacyficzne dostało drugie życie. Jest porozumienie w sprawie wolnego handlu
Jest nowe porozumienie o wolnym handlu w ramach umowy o tak zwanym Partnerstwie Transpacyficznym. Zgodziło się ją podpisać 11 państw rejonu Pacyfiku. To oznacza, że układ TPP, który był skazywany na porażkę po wycofaniu się z niego Stanów Zjednoczonych, może dostać "drugie życie".
2017-11-11, 11:43
Posłuchaj
Rozmowy o nowym porozumieniu były prowadzone na szczycie APEC w Danang w Wietnamie. Według komunikatu "uzgodniono zasadnicze elementy Wszechstronnego i Progresywnego Porozumienia o Partnerstwie Transpacyficznym", które promuje wolną i otwartą wymianę handlową. Zadeklarowano walkę z protekcjonizmem i respektowanie zasad Światowej Organizacji Handlu (WTO) a także "ściślejsze przestrzeganie uzgodnionych zasad".
Nowe porozumienie formalnie ma być zatwierdzone jeszcze dzisiaj.
TPP sztandarowym przedsięwzięciem Obamy
Partnerstwo Transpacyficzne było jednym z najważniejszych przedswięwzięć poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy w dziedzinie polityki zagranicznej. Wówczas to USA zaczęły powoli wycofywać się z Europy a jednocześnie zwiększyły swoją obecność w basenie Pacyfiku, upatrując w tym szansy na powstrzymanie rosnącej potęgi Chin w tym rejonie.
Układ bez USA
Przyszłość tej umowy stanęła jednak pod znakiem zapytania po tym, jak następca Obamy Donald Trump w styczniu tego roku zdecydował o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z umowy. Deklarował, że USA nie będą już zawierać wielostronnych porozumień handlowych, ale są otwarte na umowy bilateralne. Swoje negatywne stanowisko wobec TPP potwierdził także na szczycie APEC, choć, jak dodał, nie ma pretensji, że inne kraje chcą rozwijać współpracę w ramach tej umowy.
REKLAMA
Z TPP i nowych uzgonień cieszą się natomiast Kanadyjczycy. Minister handlu Kanady Francois-Philippe Champagne podkreślił, że jego kraj w pełni akceptuje "ramy nowego wszechstronnego partnerstwa transpacyficznego"
NRG, PAP, md
REKLAMA