"Economist": potrzebne poparcie wyborców

Rozwiązanie problemów klimatycznych jest stosunkowo proste i tanie - twierdzą eksperci wpływowego tygodnika "Economist".

2009-12-05, 13:46

"Economist": potrzebne poparcie wyborców
Przed rozpoczynającym się pojutrze szczytem klimatycznym ONZ, brytyjski magazyn publikuje specjalny raport w sprawie globalnego ocieplenia.

Na spotkaniu w Kopenhadze międzynarodowi negocjatorzy zajmą się przede wszystkim pieniędzmi i polityką, pisze "Economist". Trzeba bowiem ustalić, kto i ile zapłaci za walkę ze skutkami zmian klimatycznych.

Tygodnik przypomina, że szacowany koszt takiej walki wynosi jeden procent wartości światowej gospodarki, to pięć razy mniej niż wynosiła pomoc dla upadających banków podczas ostatniego kryzysu. Trzeba jednak, uważa "Economist", wprowadzić zmiany w poszczególnych krajach. Chodzi na przykład o rozwój czystych technologii energetycznych oraz energetyki jądrowej. Potrzebne są także regulacje dotyczące energooszczędnych budynków czy sprzętów domowych.

Brytyjski magazyn ostrzega, że rządowe dopłaty dla biznesu w celu ułatwienia zmian byłyby na dłuższą metę szkodliwe i zbyt kosztowne. Jakiekolwiek będą szczegóły ewentualnego porozumienia, wprowadzenie globalnych zmian wymaga silnego przywództwa polityków, a jednocześnie wsparcia wyborców - konkluduje "Economist".

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej