"Polska": PiS to Kaczyński, a Kaczyński to PiS
Eurodeputowany PiS Marek Migalski uważa, że Prawo i Sprawiedliwość bez Jarosława Kaczyńskiego na czele nie przetrwałaby w sensie strukturalnym i instytucjonalnym.
2009-12-24, 07:44
Eurodeputowany PiS Marek Migalski uważa, że Prawo i Sprawiedliwość bez Jarosława Kaczyńskiego na czele nie przetrwałaby w sensie strukturalnym i instytucjonalnym.
W rozmowie z dziennikiem "Polska" Migalski zastrzega jednocześnie, że to nie oznacza, iż Jarosław Kaczyński nie popełnił błędów i że ma wizerunek lidera zwycięskiej partii.
Według europosła PiS, obraz medialny Jarosława Kaczyńskiego znacznie odbiega od faktycznego charakteru prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
"Każdy, kto go poznał osobiście, wie, że jest on świetnie wykształconym erudytą, człowiekiem ciepłym i przyjaznym" - zaznacza Migalski. Dlatego też - jego zdaniem - rozwiązaniem nie jest wymiana Jarosława Kaczyńskiego, ale delikatna zmiana samego lidera.
REKLAMA
"Jeśli są tacy, którzy chcą wybierać nowego prezesa, niech założą nową partię, bo PiS to w dużej mierze Jarosław Kaczyński, a Kaczyński to PiS" - podkreśla w rozmowie z Dziennikiem "Polska" Marek Migalski.
kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA