"Garbaci biegacze" na pustynię dali susa i udowodnili, że śmiać się nie można z garbusa

25 kilometrów musiały przebiec wielbłądy uczestniczące w tradycyjnym wyścigu zorganizowanym na pustyni w Dubaju. Zawody uświetniły obchody 46. rocznicy powstania Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

2017-12-03, 13:28

"Garbaci biegacze" na pustynię dali susa i udowodnili, że śmiać się nie można z garbusa
Zacięta rywalizacja do ostatnich metrów. Chyba będzie trzeba użyć fotokomórki...Foto: Aloyzas Nomeika/ShutterStock

Posłuchaj

Więcej o wyścigu wielbłądów w materiale Anny Dudzińskiej (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Cieszące się dużą popularnością zawody swoją historią sięgają VII wieku. - Przez całe stulecia wielbłądy były najważniejszymi towarzyszami Beduinów na pustyni. Będąc głównym środkiem transportu pozwalały przemieszczać się od oazy do oazy, nosiły wodę i towary oraz dostarczały mleka - tłumaczy w rozmowie z Polskim Radiem Mohammed Abdulla ibn Dalmuk z Centrum Dziedzictwa, organizatora "wielbłądziego maratonu".

W zawodach mogli brać udział tylko jeźdźcy pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Zwycięzca otrzymał samochód terenowy, a wszyscy uczestnicy nagrody finansowe. Przebiegnięcie dystansu zajęło zwierzętom godzinę i dziesięciu minut. 25. kilometrowa trasa nie jest przypadkowa, to maksymalna odległość jaką mogą przebiec wielbłądy.

Wielbłądzi maraton organizowany jest tylko raz w roku. Jest on jedną z wielu atrakcji obchodzonego w Emiratach święta narodowego.

YouTube

REKLAMA

PM, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej