Gen. Piotr Pytel odmówił składania zeznań. Komentarz
"Odmówiłem składania zeznań. Trudno się odnosić do tak absurdalnych kwestii" - powiedział po wyjściu z prokuratury b. szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotr Pytel. Jak ocenił, prowadzona przeciwko niemu sprawa ma charakter polityczny. Gościem Polskiego Radia 24 był Sebastian Rybarczyk, autor programu "Stacja Deszyfrująca".
2017-12-06, 17:59
Posłuchaj
Po wyjściu z przesłuchania Pytel powiedział, że nie może udzielać żadnych informacji. "Albo ktoś zrobił coś niezgodnego z prawem, albo jest całkowicie czysty. W mojej sytuacji to jest ta druga opcja, stąd też mój komfort psychiczny, jeżeli chodzi o tę sprawę" – mówił generał.
Prokuratura poinformowała, że zatrzymanie generała Piotra Pytla było spowodowane koniecznością przeprowadzenia czynności procesowych w związku ze zmianą zarzutów wobec niego. W komunikacie wyjaśniła również, że generał Piotr Pytel nie stawił się na przewidziane na wczoraj czynności procesowe zaś okoliczności wskazywane jako przyczyna niestawiennictwa nie znalazły potwierdzenia.
Zatrzymanie nastąpiło w toku śledztwa prowadzonego przez Wydział do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, dotyczącego przekroczenia uprawnień służbowych przez funkcjonariuszy publicznych w związku z funkcjonowaniem Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Chodzi między innymi o podjęcie współpracy ze służbą obcego państwa bez wymaganej zgody Prezesa Rady Ministrów. Według informacji medialnych chodzi o umowę zawartą przez SKW w 2010 roku z rosyjskimi służbami specjalnymi, związaną z koniecznością wycofania z Afganistanu polskiego kontyngentu wojskowego, dla którego droga powrotna prowadziła przez teren Rosji. W tym śledztwie w kwietniu jako świadek zeznawał również były premier Donald Tusk.
Sebastian Rybarczyk ma nadzieje, że sprawę szybko rozstrzygnie sąd. - Sprawa toczy się już grubo ponad 2 lata, a pierwsze informacje dotyczące współpracy datują się przed rządami PiS - przypomniał.
REKLAMA
Głos w obronie generała zabrał były premier Donald Tusk. - Jestem dumny, że jako premier mogłem współpracować z generałami Pytlem i Noskiem. Byli i są wzorem odpowiedzialności, patriotyzmu i honoru - napisał na Twitterze. Generała poparł też były szef MON Tomasz Siemoniak. - Generał Piotr Pytel jest uczciwym oficerem, który w warunkach zagrażających nieraz życiu i zdrowiu służył Rzeczpospolitej i takie jego traktowanie w tej chwili jest absolutnie haniebne. Ci, którzy tak działają, poniosą za to odpowiedzialność - powiedział Tomasz Siemoniak.
Gość Polskiego Radia 24 nie krył zdziwienia tymi komentarzami. - Na miejscu byłego premiera i byłego szefa MON wstrzymałbym się. Być może generał wie o wiele więcej od nas na temat obu tych panów - stwierdził Rybarczyk.
Przyznał też, że nie do końca wiadomo co było w umowie SKW-FSB. - Trzeba przyjąć, że nawet jeśli współpraca dotyczyła zwalczania terroryzmu międzynarodowego, może zostać wykorzystana przez służby rosyjskie. Tak trzeba patrzeć na tę współpracę. Wygląda to źle, jeśli ktoś chodzi w czapce z napisem Aurora to prosi się, żeby taką osobę z krążownika wystrzelić - dodał.
Gospodarzem audycji był Piotr Wąż.
REKLAMA
Polskie Radio 24/pr
____________________
Data emisji: 6.12.17
Godzina emisji: 16:38
REKLAMA
Stacja deszyfrująca - wszystkie audycje
REKLAMA