Prezydent: granicą działania wszystkich władz powinno być dobro wspólne
Debata na temat konstytucji powinna odnieść się m.in. do kwestii podziału władz - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Jak dodał, konstytucyjną granicą działania wszystkich władz powinno być dobro wspólne.
2017-12-11, 14:44
W wystąpieniu inaugurującym konferencję "Wspólnie o Konstytucji, wspólnie o ustroju państwa", która odbywa się w Pałacu Prezydenckim, Andrzej Duda przekonywał, że przyszedł czas "na debatę konstytucyjną, i być może - jeżeli taka będzie wola Polaków, na zmianę konstytucji, czy też na nową konstytucję".
Trójpodział nie wystarcza?
Prezydent ocenił, że braki obecnie obowiązującej ustawy zasadniczej są oczywiste. - Nie byliśmy wtedy członkiem NATO, nie byliśmy wtedy członkiem UE; konstytucja expressis verbis tych kwestii w związku z tym w ogóle nie uwzględnia - wskazał Andrzej Duda. Wynika stąd - jak dodał - kwestia gwarancji naszej suwerenności, tego, czy są one "wystarczająco mocno w konstytucji zarysowane, czy też trzeba je w jakiś inny sposób, mocniejszy w tej chwili opisać".
Inną kwestią, która - jego zdaniem - domaga się przedyskutowania w kontekście ustawy zasadniczej, jest podział władz. - Czy trójpodział jest wystarczający? Są eksperci, którzy mówią: nie, tak naprawdę trójpodział władz, ta monteskiuszowska tradycyjna triada, to dzisiaj za mało (...), bo przecież są jeszcze chociażby władze kontrolne, które w konstytucji są opisane, a w prostym trójpodziale władz - na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, wcale nie są ujęte - mówił Andrzej Duda.
Podkreślił, że w jego ocenie najważniejsze jest spojrzenie na wszelkie wątpliwości dotyczące polskiej konstytucji i kwestii ustrojowych przez pryzmat pojęcia dobra wspólnego. - To jest też granica, absolutna granica działania wszystkich władz - podkreślił prezydent.
Klarowne kompetencje
Za tą granicą - według niego - zaczynają się "inne cele, które nie powinny mieć absolutnie legitymacji ustrojowej". Jeżeli władze za nią wykraczają - mówił prezydent - "wykraczają absolutnie poza granicę jakiegokolwiek swojego konstytucyjnego umocowania".
- To jest rzecz najistotniejsza; pytanie, w jaki sposób w tym kontekście, zapisać regulacje dotyczące współdziałania władz, jak wprowadzić takie rozwiązania, które klarowniej będą pokazywały kompetencje poszczególnych władz, tak, aby nie nakładały się one, tak, aby w miarę możliwości tych sporów kompetencyjnych uniknąć - mówił prezydent.
W poniedziałkowej konferencji biorą udział m.in. prezes TK Julia Przyłębska oraz prezes Najwyższego Sądu Administracyjnego Marek Zirk-Sadowski.
dcz
REKLAMA
REKLAMA