Chłopiec z igłami w brzuchu bezpieczny po operacji
Ojczym chłopca i jego kochanka są aresztowani. To oni mieli pokłuć dziecko, by zemścić się na jego matce.
2009-12-30, 15:57
Brazylijscy lekarze poinformowali, że nic nie zagraża życiu dwuletniego chłopca, w którego ciele znaleziono kilkadziesiąt igieł.
Zdaniem lekarzy niebezpieczeństwo zażegnano po trzeciej operacji.
Chłopiec trafił do szpitala, gdyż bolał go żołądek i wymiotował. Okazało się, zgodnie z podejrzeniami matki dziecka, że igły w ciało chłopca wbijał jego były ojczym Roberto Magalhaes. Mężczyzna przyznał się, że robił to w ramach praktyk okultystycznych i czarnej magii. Chciał w ten sposób zemścić się na swojej byłej żonie.
Lekarze, którzy zoperowali chłopca postanowili na razie nie usuwać kilku ostatnich igieł z jego ciała. Uznali, że są one niewielkie i nie zagrażają bezpośrednio życiu dziecka.
Magalhaesa i jego kochankę aresztowano. Są podejrzani o próbę morderstwa.
REKLAMA
ag, IAR
REKLAMA