Śląsk nadal bez prądu. Prace potrwają do niedzieli

Blisko 28,5 tys. odbiorców ze Śląska nadal nie ma prądu. Usuwanie niektórych awarii może potrwać do niedzieli.

2010-01-13, 12:20

Śląsk nadal bez prądu. Prace potrwają do niedzieli
r. sxc.hu. Foto: źr. sxc.hu

Blisko 28,5 tys. odbiorców, głównie z północnej części woj. śląskiego, nadal nie ma prądu. To o jedną trzecią mniej niż we wtorek rano. Zamkniętych jest w tym regionie 86 szkół i przedszkoli.

Najwięcej osób pozbawionych elektryczności jest w powiecie częstochowskim - blisko 12 tysięcy.
Oprócz Częstochowy i jej okolic od prądu została odcięta część mieszkańców powiatów myszkowskiego, lublinieckiego, zawierciańskiego i będzińskiego.

Bez prądu do niedzieli

Nad usunięciem spowodowanych atakiem zimy awarii pracuje kilkuset pracowników ekip energetycznych. Jednak w środę nie uda się wszędzie przywrócić zasilania. „Trzeba jednak pamiętać, że wciąż zgłaszane są nowe awarie. Są też przypadki, gdzie przywrócenie napięcia wymaga budowy linii niemalże od podstaw. Tam prace potrwają dłużej, niemniej powinny zakończyć się do niedzieli" - powiedział rzecznik częstochowskiego oddziału dostarczającej energię spółki Enion Jacek Piersiak

REKLAMA

Najgorzej w rejonie Częstochowy

Na terenie częstochowskiego Enionu sytuacja jest najtrudniejsza. Jeszcze kilka dni temu prądu nie miało tam ponad 80 tys. odbiorców, we wtorek rano ok. 38 tys., w środę ok. 25 tys. Najwięcej (ok. 11,5 tys. odbiorców) w powiecie częstochowskim, po ok. 5,5 tys. w powiatach myszkowskim i kłobuckim, niespełna 2,5 tys. w powiecie lublinieckim.

Jak powiedział Piersiak, awaria na taką skalę dotknęła częstochowską energetykę po raz pierwszy. We wtorek nad przywróceniem zasilania pracowało w terenie ponad 400 osób, także np. ekipy z Tarnowa, Krakowa i Bielska-Białej. Sprzęt i podnośniki wypożyczono m.in. z Wrocławia i Legnicy.

Gminy bez wody

REKLAMA

We wtorek wieczorem udało się m.in. uruchomić ważną linię wysokiego napięcia do Kalet. Przywrócono też zasilanie dla ujęć wody, zaopatrujących Zawiercie i Włodowice oraz Kochanowice.

Priorytetem jest również przywracanie zasilania tam, gdzie brak prądu oznacza także brak wody. Dotyczy to m.in. Myszkowa, gmin Żarki oraz Niegowa.

Okolice Zawiercia kolejny dzień bez prądu

Problemy są również na terenie będzińskiego oddziału Enionu, gdzie - jak powiedział jego rzecznik Piotr Żydek - prądu wciąż nie ma ok. 3 tys. odbiorców. We wtorek ich liczba wahała się od 2,5 do 5 tys. Wciąż nieczynnych jest 69 stacji energetycznych i dwa ciągi linii średniego napięcia. Najtrudniejsza sytuacja jest w okolicach Zawiercia. Również tu energetycy nie dają gwarancji, że zasilanie uda się przywrócić już w środę.

REKLAMA

Zawieszono zajęcia w 86 szkołach

Z powodu braku prądu, a często także wody i ogrzewania, w woj. śląskim zawieszono zajęcia w 86 szkołach, przedszkolach i placówkach pedagogicznych. Tak jest - według informacji katowickiego kuratorium - m.in. w Poraju, Blachowni, Żarkach, Żarnowcu i Ogrodzieńcu. Najwięcej (46) takich placówek jest w powiecie częstochowskim, 28 w kłobuckim, 11 myszkowskim i jedna w lublinieckim.

Kilkadziesiąt minut opóźnień na kolei

Poprawia się sytuacja na kolei. Według zapewnień przedstawicieli grupy PKP, opóźnienia mogą sięgać kilkudziesięciu minut. Kolejowe służby udrożniły ponad 140 kilometrów dróg kolejowych między Opolem, Częstochową, i Kielcami. Pozostało ok. 100 kilometrów linii do udrożnienia.

REKLAMA

Lokomotywy elektryczne kursują już po obu torach na linii od Krakowa do Warszawy, zarówno przez Kielce i Radom, jak i przez trasę CMK. W nocy udało się także przywrócić normalny ruch na linii Katowice - Warszawa oraz Częstochowa - Katowice - Kraków.

Lokomotywy spalinowe na kilku trasach

Na niektórych trasach pociągi przeciągane są lokomotywami spalinowymi z powodu awarii sieci trakcyjnej - pociągi przejeżdżające tam mają opóźnienia od 30 minut do 4 godzin. Dotyczy to tras Lubliniec - Częstochowa - Koniecpol (linia Kędzierzyn Koźle - Częstochowa - Kielce), Herby Nowe - Wieluń - Kępno (linia Tarnowskie Góry - Poznań), Częstochowa - Siemkowice (linia Częstochowa - Zduńska Wola) oraz Katowice - Kielce.

Międzynarodowe lotnisko w Pyrzowicach pracuje bez zakłóceń.

REKLAMA

ag, PAP

 

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej