Problemy z smogiem. Ekspert: W Polsce za mało stacji pomiarowych
Powraca kwestia zanieczyszczenia powietrza w kraju. W poniedziałek, m.in. w Warszawie, dopuszczalne normy szkodliwych substancji były przekroczone kilkukrotnie. W Polskim Radiu 24 rozmowa z Piotrem Siergiejem z Polskiego Alarmu Smogowego.
2017-12-19, 15:02
Posłuchaj
Jak wskazywał gość PR24, w stolicy za większość zanieczyszczenia (60 procent) odpowiadają samochody. Reszta pochodzi przede wszystkim z gospodarstw domowych. – W Warszawie mamy około 20 tysięcy źródeł dymu, kominów emitujących bardzo dużo zanieczyszczeń. Poza „kopciuchami”, wliczając do tego kominki, liczba źródeł dymu wzrośnie do około 50 tysięcy – mówił Piotr Siergiej.
Smog pojawia się podczas bezwietrznej pogody, kiedy powstałe zanieczyszczenie nie może opuścić przestrzeni miejskiej. Ekspert na naszej antenie podkreślał, że w granicach miasta, nawet na stosunkowo niewielkim obszarze, ilość negatywnych dla zdrowia substancji w powietrzu może się znacząco różnić.
– Może być tak, że punkt pomiarowy znajduje się przy bardzo uczęszczanej drodze. Wtedy, jeżeli mieszkamy dwa kilometry dalej, stężenie pyły zawieszonego ze spalin samochodów nie będzie tak wysokie – wskazywał gość PR24, zauważając przy tym, że w Polsce trudno o kompleksowy monitoring stanu powietrza. – Mamy trochę ponad 150 stacji, których pomiary możemy sprawdzać on-line. To niewiele, jak na cały kraj. Dla porównania, tylko w Berlinie takich stacji jest ponad 60 – mówił Piotr Siergiej.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Grzegorz Frątczak.
Polskie Radio 24/zz
________________________
Data emisji: 19.12.17
Godzina emisji: 14.35
REKLAMA