"Dzielenie talibów na dobrych i złych to błąd"

Wspólnota międzynarodowa odrzuciła indyjski pogląd, iż nie ma „dobrych talibów", a rozmowy z ekstremistami nie doprowadzą do rozwiązania kryzysu w Afganistanie.

2010-01-29, 06:57

"Dzielenie talibów na dobrych i złych to błąd"
Mapa topograficzna Afganistanu, źr. wikipedia

Tak indyjskie media komentują wyniki międzynarodowej konferencji w Londynie poświęconej Afganistanowi. Podczas konferencji powołano fundusz, z którego będzie finansowane przeciąganie umiarkowanych talibów na stronę rządu afgańskiego.

Komentatorzy w Indiach sceptycznie oceniają wyniki londyńskiej konferencji. Jest to zgodne ze stanowiskiem władz indyjskich, które jeszcze w przededniu konferencji podkreślały, iż dzielenie talibów na „dobrych i złych" jest błędem, ponieważ nie ma „dobrych" talibów, z którymi można rozpoczynać dialog.

New Delhi upowszechnia pogląd, iż wchodzenie w jakiekolwiek rozmowy z talibami nie przyniesie pozytywnych rezultatów i przyczyni się jedynie do wzmocnienia ich wpływów w Afganistanie, a także w sąsiednim Pakistanie. Komentatorzy indyjscy podkreślają, iż po konferencji w Londynie Indie zostały osamotnione w swoim stanowisku wobec kryzysu afgańskiego.

Jest to dla New Delhi porażka, tym bardziej, iż Indie są jednym z największych sponsorów odbudowy Afganistanu. Porażka indyjskiej dyplomacji jest tym boleśniejsza, iż wspólnota międzynarodowa zdecydowała się wspierać koncepcje formułowane już od dawna przez dyplomację pakistańską. Islamabad od dawna twierdził, iż rozpoczęcie dialogu z umiarkowanymi frakcjami talibów jest ważnym elementem rozwiązywania kryzysu afgańskiego.

REKLAMA

kg, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej