Możemy stracić fundusze na korytarz kolejowy
Na Litwie rusza budowa odcinka Rail Baltica - transeuropejskiego korytarza kolejowego. Polskiemu rządowi nie udało się nawet wytyczyć trasy odcinka, który będzie przebiegał przez Polskę - pisze "Nasz Dziennik".
2010-05-10, 06:23
Litewski odcinek ma być on gotowy do 2013 roku. W Polsce do tego czasu budowa tej szybkiej międzynarodowej linii kolejowej najpewniej nawet nie ruszy z miejsca - pisze "Nasz Dziennik".
Gazeta wyjaśnia, że Rail Baltica to transeuropejski kolejowy korytarz transportowy z Europy Zachodniej przez Polskę do krajów bałtyckich.
Polski rząd ma największe kłopoty z wytyczeniem odcinka położonego na terenach północno-wschodniej Polski. Protestują mieszkańcy miejscowości przez które ma przebiegać. Jego trasa rodzi także spór między samorządami mazurskimi i podlaskimi.
"Nasz Dziennik" dodaje, że brakiem decyzji polskiego rządu w sprawie ustalenia przebiegu Rail Baltiki i podania terminu rozpoczęcia jej budowy zaczyna być również zniecierpliwiona UE, która ma pokryć do 85 procent jej kosztów. W lutym pojawiły się spekulacje, że Komisja Europejska zastanawiała się nawet nad wycofaniem się z finansowania tego projektu, głównie z powodu ociągania się z budową strony polskiej, jednak później zdementowano te informacje.
REKLAMA
ag, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA