Wertujemy strony z reklamą alkoholu i wyrywamy. Na Litwie całkowity zakaz reklamy trunków z procentami

Od stycznia zagraniczne czasopisma na Litwie są sprzedawane z powyrywanymi kartkami. W związku z obowiązującym od początku roku całkowitym zakazem reklamy alkoholu dystrybutorzy prasy są zmuszeni do wyrywania kartek z reklamą alkoholu lub ich zaklejania.

2018-01-09, 13:54

Wertujemy strony z reklamą alkoholu i wyrywamy. Na Litwie całkowity zakaz reklamy trunków z procentami
Od nowego roku Litwa wprowadziła ograniczenia w sprzedaży alkoholu i całkowity zakaz jego reklamy.Foto: PIXABAY

„Bierzemy na przykład 'Newsweeka' czy 'National Geographic', wertujemy i strony, na których jest reklama alkoholu, wyrywamy bądź zaklejamy. Reklamę wielkości pudełka zapałek – retuszujemy” – powiedział dyrektor litewskiej firmy dystrybucji prasy Press Express Vigintas Bartaszeviczius.

Jak w czasach ZSRR

„Zaistniała sytuacja przypomina czasy radzieckiej cenzury” – skomentował natomiast litewski publicysta Rimvydas Valatka.

Jego zdaniem wyrywanie kart z reklamą alkoholu w zagranicznych periodykach jest działaniem przestępczym, gdyż narusza zasadę wolności prasy, słowa, prawa wydawcy i konsumenta, a ktoś, kto nabędzie zniszczone pismo ma prawo ubiegać się o odszkodowanie.

Muszą się dostosować

Po ujawnieniu sprawy przez litewskie media społecznościowe państwowy urząd ds. kontroli alkoholu zapowiedział, że „na razie nie będzie karał dystrybutorów prasy zagranicznej za reklamę alkoholu”, oraz że „daje czas na dostosowanie się do zmiany ustawodawstwa”.

Grupa posłów opozycyjnych zarejestrowała nowelizację ustawy przewidującą wyjątek zakazu reklamy alkoholu dla pism wydawanych za granicą w językach obcych.

Od 1 stycznia Litwa wprowadziła ograniczenia w sprzedaży alkoholu i całkowity zakaz jego reklamowania.

PAP, ak, NRG

Polecane

Wróć do strony głównej