LOT stawia na połączenia biznesowe

Posłuchaj

O planach PLL LOT na 2018 rok mówi rzecznik prasowy przedsiębiorstwa Adrian Kubicki (Dariusz Kwiatkowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- To prawdopodobnie uczyni nas znowu najszybciej rozwijającą się linią lotniczą w Europie - podkreśla rzecznik prasowy przedsiębiorstwa Adrian Kubicki.

Wśród nowości planowane są regularne połączenia z Oslo, i kilkoma miastami w Chorwacji, w tym po raz pierwszy z Dubrownikiem. Będzie też loty do Singapuru.

Kluczowy będzie klient biznesowy

Przedsiębiorstwo już wypracowało siatkę połączeń ważnych dla biznesu i będzie starało się ją wzmocnić. Od przyszłego roku do Budapesztu i Pragi loty będą odbywały się pięć razy dziennie. - To ukłon wobec pasażerów biznesowych, którzy cenią sobie elastyczność i to na czym im najbardziej zależy, czyli aby nie musieli dostosowywać się do planu lotów linii lotniczej, ale aby to linia lotnicza odpowiadała na ich preferencje - zaznacza Adrian Kubicki.

Loty międzykontynentalne

Jego zdaniem przy połączeniach dalekiego zasięgu, w odniesieniu do Ameryki Północnej, osiągnięto kompromis między potrzebami przedsiębiorców i innych pasażerów. Do Nowego Jorku, Chicago, Toronto czy Los Angeles podróżuje zarówno wielu biznesmenów jak i turystów, czy też osób odwiedzających rodziny i przyjaciół.

Połączenia z  Miastem Aniołów zaczęły funkcjonować w kwietniu ubiegłego roku. Loty odbywają się 4 razy w tygodniu, ale już od kolejnego sezonu letniego będzie ich o dwa więcej.   

Bardzo biznesowy charakter mają połączenia z krajami Azji. LOT przywozi do Polski wielu azjatyckich przedsiębiorców z Seulu, Tokio i Pekinu i odwrotnie wielu europejskich biznesmenów trafia tam za pośrednictwem naszego narodowego przewoźnika. Do Seulu loty odbywają się pięć razy w tygodniu, podobnie jeszcze w tym roku będzie w odniesieniu do Tokio.

Trwają prace nad zwiększeniem częstotliwości lotów (z dotychczasowych trzech tygodniowo) do stolicy Kraju Środka.

Nowe połączenia z Izraelem

Jednym z większych sukcesów narodowego przewoźnika, jeśli chodzi o rozwój siatki połączeń, jest obsługa  lotów do Izraela. Ostatnio dwukrotnie wzrosła liczba rejsów z Warszawy do Tel-Awiwu, poza tym uruchomiono loty ze stolic polskich regionów, z: Gdańska, Lublina, Wrocławia i Poznania. Planowane są rejsy z Rzeszowa do Tel-Awiwu. Jest to ważny kierunek dla obywateli Izraela podróżujących ze względów religijnych, szukających swoich korzeni na terenie województwa podkarpackiego. Warto w tym miejscu podkreślić, że Izrael stał się jednym z ważniejszych wakacyjnych kierunków podróży Polaków.

Warszawa pozostaje polskim miastem najczęściej odwiedzanym przez Izraelczyków. Za tym wszystkim idą pogłębiające się relacje biznesowe. Wyrazem tego jest rosnący eksport żywności do Izraela. Polska stała się jednym z największych eksporterów koszernej  wołowiny do tego kraju.

PGL szansą na wzmocnienie narodowego przewoźnika 

- LOT jest jednym z elementów Grupy, ale co istotne znalazłszy się w niej, przedsiębiorstwo będzie miało kontrolę nad łańcuchem wartości, który w tym biznesie jest kluczowy - wyjaśnia  Adrian Kubacki. Linia lotnicza sprzedaję bilety, wozi pasażerów i przed nimi odpowiada za wykonanie tej usługi, ale musi tez mieć niezawodną firmę, która obsługuje samoloty pod względem technicznym, czyli dba o ich sprawność, musi mieć dobrą firmę zajmującą się pasażerami na lotnisku, w tym odprawą ich bagażu. To przekłada się na bezpieczeństwo lotów i ich punktualność. Zgrupowanie wszystkiego pozwala właścicielowi całości na pełną kontrolę nad  współpracą między tymi  poszczególnymi podmiotami. Dzięki temu cały polski  sektor lotniczy stanie się  bardziej konkurencyjny wobec innych organizacji przewoźników działających w Europie Zachodniej.

Warto przy tym pamiętać, że w Europie Środkowo-Wschodniej rynek lotniczy jest bardzo rozdrobniony. Długi czas trwało wyprzedawanie majątku LOT-u, spółki były wydzielane z przedsiębiorstwa i rozpoczynały właściwie oddzielną, nieraz konkurencyjną działalność względem innych spółek Skarbu Państwa. Tymczasem w Europie Zachodniej rynek konsolidował się  i powstawały grupy, które dzisiaj tworzą  bardzo duża siłę na rynku lotniczym pod jedną marką, na przykład Lufthansy, czy Air France- KLM. Ponieważ w ocenie ekspertów, ruch lotniczy w Europie Środkowo-Wschodniej będzie rósł najszybciej spośród innych europejskich i światowych rynków, jasne staje się, że trzeba go będzie odpowiednio zagospodarować. Powstaje szansa na to, aby LOT jako linia lotnicza i każdy z elementów Polskiej Grupy Lotniczej w swoim obszarze, mogły stać się lokalnie liderami rynku w Europie Środkowo-Wschodniej, a po zbudowaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego zacząć skuteczną walkę konkurencyjną z największymi podmiotami działającymi na zachodzie Europy.

Dariusz Kwiatkowski, abo