Nie napiją się piwa na ulicy, ale będą widoczni
Białoruscy parlamentarzyści ponad rok pracowali nad nowymi przepisami, które wchodzą w życie.
2010-02-23, 13:52
Od dziś na Białorusi piesi muszą nosić po zmroku światełka odblaskowe. Osoby przyłapane na piciu alkoholu w miejscu publicznym zapłacą wysokie mandaty.
Na Białorusi czymś normalnym były spacery ulicami miast z butelką piwa w ręku czy picie szampana na ławce w parku. Od dziś przyłapani na piciu alkoholu w miejscu publicznym zapłacą mandat w wysokości od 100 do 180 dolarów. Wysokie kary zapłacą także miłośnicy domowej roboty wódek, winiaków i samogonu.
Do równowartości 40 dolarów wzrosły kary dla pieszych za złamanie przepisów drogowych. Podobnej wysokości mandat zapłacą piesi, którzy po zmroku, w miejscach słabo oświetlonych będą poruszać się bez specjalnych taśm odblaskowych na rękawach.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
REKLAMA