Francja rozpoczyna walkę z nielegalną imigracją
Francuski prezydent Emmanuel Macron zapowiadał, że do końca ubiegłego roku usunie z miast, grupy koczujących imigrantów. Realizacja tego planu nie powiodła się z powodu opieszałości resortu spraw wewnętrznych. Czy uda się to zrobić obecnie? Gościem Polskiego Radia 24 był dr Łukasz Jurczyszyn z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2018-01-15, 15:07
Posłuchaj
Zdaniem dr Łukasza Jurczyszyna, to najbardziej sroga francuska koncepcja od końca wojny. -Pomysł ten wynika z programu wyborczego Macrona, który obiecywał, że nielegalni imigranci znikną z ulic, parków i lasów – podkreślił ekspert. - Wcześniej zapowiadał jednak, że połączy pragmatyzm z humanitarnym podejściem do uchodźców zwłaszcza politycznych – zaznaczył gość audycji. -W praktyce projekt prawa azylowego nastawiony jest na politykę restrykcyjną – dodał.
Według danych ogłoszonych przez OFPRA (Francuski Urząd ds. Uchodźców i Bezpaństwowców) roczna liczba cudzoziemców występujących o azyl we Francji w 2017 r. po raz pierwszy przekroczyła 100 tys., co w porównaniu z rokiem 2016 jest wzrost aż o 17 proc.
Francuzi oczekują zapanowania nad problemem emigracji głównie nielegalnej i skutecznego działania. Zwiększenie liczby dni przetrzymywania imigrantów w zamkniętych ośrodkach z 45 do 90 lub nawet 120 dni to ewidentny sygnał, aby kolejni imigranci nie myśleli o przyjeździe do Francji – tłumaczył dr Łukasz Jurczyszyn.
Decyzja o usunięciu imigrantów z kraju wywołała falę krytyki ze strony francuskiej lewicy i zdaniem gościa audycji może doprowadzić do rozłamu w partii Macrona. - To jeden z najbardziej kłopotliwych momentów dla nowego prezydenta. – powiedział dr Łukasz Jurczyszyn, dodał jednak, że z ostatecznymi wnioskami trzeba będzie poczekać na ostateczny kształt ustawy, czyli do 21 lutego.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Mateusz Maranowski
Polskie Radio 24/kawa
____________________
Data emisji: 15.01.17
Godzina emisji: 14.06
Polecane
REKLAMA