Indie uratują fabrykę czołgów? Szansa dla Bumaru
Indyjski koncern zbrojeniowy BEML rozważa wejście kapitałowe w polski przemysł zbrojeniowy. Firma myśli o zakupie udziałów w obarczonej wielomilionowymi długami i zagrożonej bankructwem fabryce czołgów „Bumar Łabędy". Podobny pomysł rozważa niemiecki producent czołgów Leopard, pozostających na wyposażeniu polskich sił lądowych.
2010-02-22, 12:32
Informacje na ten temat pojawiły się podczas targów zbrojeniowych „DefExpo 2010" w New Delhi. W zamian za udziały w „Bumarze Łabędy" firma BEML doprowadziłaby do zakupu przez Indie wozów zabezpieczenia technicznego WZT-3. O zawarcie tego kontraktu Łabędy starają się od kilku lat, a do zapowiadanego kilkakrotnie w ubiegłym roku podpisania umowy ciągle nie dochodzi.
Z kolei niemiecki koncern produkujący Leopardy miałby w zamian za udziały umożliwić serwisowanie i modernizację niemieckich czołgów służących w polskich siłach zbrojnych w fabryce w Łabędach. Do tej pory wszystkie przeglądy tych maszyn odbywają się w Niemczech.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA