NBA: LeBron James skrytykował Donalda Trumpa
Gwiazdor Cleveland Cavaliers LeBron James w ostrych słowach wypowiedział się na temat Donalda Trumpa. Koszykarz odniósł się do ostatnich słów prezydenta Stanów Zjednoczonych na temat ludzi z Afryki.
2018-01-16, 16:43
W dniu meczu "Kawalerzystów" z Golden State Warriors obchodzony był dzień Martina Luthera Kinga. Przy okazji spotkania jedna z czołowych postaci drużyny gospodarzy LeBron James skomentował słowa Donalda Trumpa na temat afrykańskiej społeczności.
W niedzielę prezydent USA podkreślił, że nie jest rasistą po tym jak został oskarżony za słowa na temat mieszkańców Afryki, Ameryki Środkowej i Karaibów jako ludzi pochodzących z "wstrętnych nor".
James nie krył swojego oburzenia z powodu słów prezydenta USA. Od początku koszykarz był krytykiem prezydentury Donalda Trumpa. Nie inaczej było w poniedziałek podczas spotkania ligi NBA.
- Rasizm nigdy nie umrze, ale nie możemy pozwolić by zdominował nas jako ludzi. Jesteśmy teraz w trudnej sytuacji jako Amerykanie, podobnie jak przywódca naszego kraju - powiedział trzykrotny mistrz NBA.
REKLAMA
LeBron James stwierdził, że ludzie powinni świecić przykładem i nie można nikogo obwiniać za kolor skóry czy cokolwiek innego - Tak jak powiedziałem, nie ma znaczenia religia, wygląd, rozmiar. Musimy dalej kontynuować to aby być razem i dawać przykład. Wiesz co mam na myśli, nie chcę tutaj używać słowa "głupota", ale to jedyna rzecz jaka przychodzi mi do głowy - dodał popularny "LBJ".
W poniedziałek minęła 50. rocznica śmierci Martina Luthera Kinga i 33-latek przyznał, że jest świadomy poświęcenia obrońcy praw obywatelskich.
- Wziął kulę za nas wszystkich. Dosłownie. To w najskromniejszej formie, w jakiej mogę to powiedzieć. Zginął za nas, abyśmy mogli tu pozostać, a teraz ktoś chce nas podzielić. Dziś jest wielki dzień dla ludzi, którzy chcą wiedzieć jak została zbudowana Ameryka i dzisiaj musimy być zjednoczeni by pozostać - powiedział były koszykarz Miami Heat.
REKLAMA
W poniedziałek grała większość drużyn ligi NBA. James przyznał, że był to wielki hołd dla Kinga. Ponad 70% graczy NBA stanowią koszykarze czarnoskórzy.
Cleveland Cavaliers przegrało tego dnia z Golden State Warriors 108:118.
mb, The Guardian
REKLAMA