Atak zimy w Europie: wysokie zagrożenie lawinowe. Turyści odcięci od świata
Wysokie zagrożenie lawinowe ogłoszono w Alpach w Szwajcarii, Austrii i Niemczech z powodu niedawnych obfitych opadów śniegu przy odwilżowych warunkach pogodowych. Wiele miejscowości zostało czasowo odciętych od świata. W trudnej sytuacji są też mieszkańcy północnych Włoch.
2018-01-23, 15:46
Przy obfitych opadach wzrasta zagrożenie zejścia lawiny; z powodu cieplejszego powietrza do wysokości 2000 metrów spodziewane są opady deszczu, co dodatkowo osłabia pokrywę śniegową - ostrzegły służby w Szwajcarii i Austrii.
- W wielu częściach Szwajcarii należy się liczyć z dużymi lawinami - powiedziała Christine Pielmeier z Instytutu Badań nad Śniegiem i Lawinami (SLF) w Davos.
Christine Pielmeier W wielu częściach Szwajcarii należy się liczyć z dużymi lawinami
W południowych regionach Szwajcarii w ciągu kilku dni spadły trzy metry śniegu; ostatni raz tak obfite opady śniegu odnotowano w 1999 roku. Najwyższy, piąty stopień zagrożenia lawinowego ogłoszono w szerokim pasie od kantonu Valais (niem. Wallis) na południowym zachodzie po Gryzonię na południowym wschodzie kraju. Zagrożone są liczne miejscowości i drogi, poza zabezpieczonymi stokami służby meteorologiczne stanowczo odradzały jazdę na nartach.
Dla Zermatt, popularnego ośrodka turystycznego u podnóża Matterhornu, gdzie w poniedziałek przebywało ok. 9 tys. turystów, jedynym sposobem na kontakt ze światem zewnętrznym pozostawały tego dnia przeloty śmigłowcem. Do turystów i mieszkańców zaapelowano, by w miarę możliwości nie wychodzili na zewnątrz.
REKLAMA
Zagrożenie lawinowe w Austrii i Niemczech
Także w Austrii występują problemy - pisze agencja dpa. W niektórych częściach Tyrolu na zachodzie kraju obowiązuje najwyższy lub prawie najwyższy stopień zagrożenia lawinowego; ostatni raz piąty stopień zagrożenia ogłoszono w 1999 roku. We wszystkich miejscach z piątym stopniem zagrożenia władze zakazały organizowania imprez pod gołym niebem oraz odradzały podróże samochodem i przebywanie poza domem.
W kilku miejscach, m.in. w St. Anton am Arlberg i Galtuer, zawieszono niektóre połączenia kolejowe z obawy przed lawinami. Liczne miejscowości, w tym Galtuer, Kappl i Ischgl, zostały przez śnieg odcięte od świata.
REKLAMA
W Alpach Bawarskich na południowym wschodzie Niemiec w poniedziałek obowiązywał stopień czwarty w pięciostopniowej skali zagrożenia lawinowego. Według tamtejszych służb niebezpieczna sytuacja utrzyma się w regionie także w nadchodzących dniach. W Górnej Bawarii, przy granicy z Austrią, w niedzielę zeszło kilka lawin; na skutek jednej z nich zmarł 30-letni mężczyzna, który wybrał się na narty w okolicach szczytu Geigelstein.
Turyści zablokowani w ośrodkach górskich we Włoszech
Z kolei po kolejnych śnieżycach na północy Włoch wzrosło zagrożenie lawinowe w Górnej Adydze, Dolinie Aosty i w Piemoncie, gdzie w odciętych od świata miejscowościach przebywają setki turystów, wśród nich Polacy. Konieczna może być ewakuacja śmigłowcami.
Miejscowe służby informują we wtorek, że sytuacja jest krytyczna, bo do wielu miasteczek i górskich osad od trzech dni nie można dojechać. Drogi zablokowane są z powodu zasp oraz wysokiego zagrożenia lawinowego. W niektórych rejonach osiągnęło ono najwyższy poziom.
REKLAMA
W Górnej Adydze najbardziej zagrożona jest dolina Vallelunga, gdzie lawina zagraża hotelowi Langtauferer, w którym przebywa około stu turystów. Zostali oni przeniesieni do nowej części budynku hotelowego, uznanej za bezpieczniejszą. Strażacy ogłosili, że bardzo prawdopodobne jest to, że podjęta zostanie decyzja o ewakuacji ludzi śmigłowcami. Droga dojazdowa w tym rejonie jest zamknięta.
Wielu turystów, zablokowanych w ośrodkach górskich i pensjonatach oczekuje od niedzieli na otwarcie drogi w Val Senales.
W północno-zachodniej części Górnej Adygi zagrożenie lawinowe zakwalifikowano jako "bardzo silne" , czyli piątego stopnia.
Kilka lokalnych dróg zamkniętych jest w Piemoncie.
Poprawiła się nieco sytuacja w rejonie miejscowości Valtournenche i Breuil-Cervinia w Dolinie Aosty, gdzie przejezdna jest już zamknięta w ostatnich dniach droga.
REKLAMA
Opady śniegu w Val Venosta w Dolomitach przekroczyły historyczne rekordy sprzed prawie 30 lat. Sytuację we Włoszech dokładnie opisuje w materiale filmowym Bartłomiej Maślankiewicz z TVP Info.
koz
REKLAMA