Polska wypiera Holandię z rynku pieczarek
Holandia jest zaniepokojona wzrostem produkcji pieczarek w Polsce. W wielu krajach nie wytrzymuje konkurencji i traci odbiorców.
2018-01-31, 13:57
Posłuchaj
Nasz kraj jest obecnie największym eksporterem tych grzybów na świecie. Co ważne, są doskonałej jakości.
- Holandia jest bardzo dużym producentem pieczarek. My jesteśmy natomiast hegemonem jeśli chodzi o świeżą pieczarkę. Sprzedajemy do Niemiec, Wielkiej Brytanii. Holandia zajęła niszę, produkuje pieczarkę przetworzoną, ze względu na niższe koszty produkcji, które są związane z kombajnowym zbiorem. W Polsce jest zbór ręczny, znacznie droższy. Posiadamy kadrę zbieraczy, która jest wyszkolona i w naszej kategorii jesteśmy bezkonkurencyjni - mówi Tomasz Smoleński z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Gdzie zlokalizowana jest produkcja?
Pieczarki uprawia się przede wszystkim w Wielkopolsce.
- Produkcja odbywa się również na wschodzie kraju. Wcześniej tamtejsze pieczarki były eksportowane na wschód i do produkcji grzybów konserwowych. Jednak najwyższa kultura produkcji pieczarek zlokalizowana jest na ścianie zachodniej, czyli w Wielkopolsce oraz w centralnej część Polski. Mamy wielopokoleniową tradycję w uprawie pieczarek. Mamy dobre kanały dystrybucji produktu. Stworzyliśmy również bardzo dobry rynek zbytu, który teraz procentuje - dodaje Smoleński.
Znamy szacunki
Znane są tylko szacunkowe dane dotyczące produkcji tych grzybów w Polsce.
- Produkcja pieczarek nie jest ewidencjonowana w statystykach Głównego Urzędu Statystycznego. Instytut Ekonomiki Rolnictwa przygotowuje wielkościowe szacunki tego sektora, które mówią, że zbiór pieczarek w ostatnich latach kształtował się na poziomie powyżej 300 tys. ton, świeżej pieczarki eksportujemy ponad 200 tys. ton, do tego dochodzi 30-40 tys. ton pieczarki konserwowej i mrożonej. Zatem na rynek krajowy trafia około 50—60 tys. ton - wyjaśnia Tomasz Smoleński
REKLAMA
Nasza konkurencja
Są inni duzi producenci, ale oni głównie uprawiają pieczarki na własne potrzeby
- Mamy Stany Zjednoczone, tradycyjne uprawy w Irlandii, która eksportuje pieczarki na rynek brytyjski. My jesteśmy drugim eksporterem na ten rynek i zwiększamy udział w rynku na wsypach. Mamy również producentów mniejszych, można zaliczyć do nich Francję, Węgry - mówi ekspert IERiGŻ.
Pieczarki nie mają specjalnych wartości odżywczych, ale mają walory smakowe i można je przyrządzać na bardzo wiele sposobów. Określane są czasem jako zamienniki mięsa.
Aleksandra Tycner, abo
Polecane
REKLAMA