Prezydent nie chce honorowego obywatelstwa Krakowa

Prezydent prosi o "zaniechanie" obecnie projektu nadania mu tytułu honorowego obywatela Krakowa. Lech Kaczyński zwrócił się w tej sprawie do przewodniczącego Rady Miasta.

O nadanie prezydentowi tytułu honorowego obywatela Krakowa wystąpili radni Prawa i Sprawiedliwości. Wnioskiem, który ostro oprotestowała Platforma Obywatelska krakowscy zajmują się na dzisiejszym posiedzeniu.

Lech Kaczyński pisze, że jest zaszczycony, iż społeczność miasta w osobach swoich przedstawicieli zechciała rozważyć nadanie mu tytułu honorowego obywatela Krakowa. Prezydent dziękuje za wyraz uznania, prosi jednak o odłożenie tej sprawy ze względu na zaistniałą wokół tego wydarzenia atmosferę napięcia i nieporozumień.

Prezydent pisze w liście, że "zarówno z racji historycznych i patriotycznych, jak też ze względu na swoje wyjątkowe walory zabytkowe" Kraków zawsze był dla niego miejscem wyjątkowym.

REKLAMA

W dalszej części listu czytamy, że Lech Kaczyński jako prezydent miał okazję wielokrotnie odwiedzać Kraków, uczestnicząc w uroczystościach państwowych oraz spotkaniach o randze międzynarodowej. Lech Kaczyński podkreśla, że cieszy się, iż mógł przyczynić się do narodowego dzieła, na rzecz którego pracuje Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.

Za niezwykle ważny Lech Kaczyński uważa zwłaszcza wyraźny wzrost nakładów finansowych, pochodzących z budżetu Kancelarii Prezydenta, kierowanych na cele realizowane przez Komitet.

mch, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)