Ekonomiści uspokajają, a inwestorzy wyprzedają akcje. Na giełdy wróciły spadki

Po chwilowym uspokojeniu, na światowych giełdach znowu mamy spore spadki notowań akcji, choć większość ekonomistów twierdzi, że mówienie o bessie jest przedwczesne, bowiem sytuacja gospodarcza na świecie jest dobra. Niepokój jednak narasta, czy giełdy nie sygnalizują z wyprzedzeniem załamania gospodarczego.

2018-02-09, 10:16

Ekonomiści uspokajają, a inwestorzy wyprzedają akcje. Na giełdy wróciły spadki
Na światowych giełdach znów mamy do czynienia z przeceną akcji.Foto: PIXABAY

Wszystkie oczy na Wall Street

Spadek indeksów nastąpił w czwartek na Wall Street. Dow Jones, czyli główny indeks amerykańskiej giełdy, stracił ponad 4 procent. Niepewne nastroje panują także na innych amerykańskich parkietach. W ostatnich dniach spadają indeksy S&P 500 oraz Nasdaq. Obydwa straciły po ponad 3 procent.

Spadki na Wall Street trwają od tygodnia. Podczas siedmiu ostatnich notowań Dow Jones tylko raz kończył dzień na plusie. Przecena ma miejsce mimo dobrych danych o stanie amerykańskiej gospodarki. Obawy dotyczą zwłaszcza wzrostu inflacji.

W Azji wyprzedaż

Mocne spadki odnotowały także giełdy w Azji. W Japonii indeks Nikkei 225 stracił 2,32 proc. W Chinach wskaźnik SCI zanotował zniżką o 5,21 proc, a w Hongkongu Hang Seng spadł o 3,61 proc. W Korei Południowej wskaźnik KOSPI na minusie o 1,82 proc., a w Indiach Sensex spadł o 1,49 proc.

Eksperci uspokajają: to nie bessa

Analitycy giełdowi oceniają, że na razie nie ma powodu do paniki. Mimo pojawiających się głosów, że podobnie na Wall Street było na początku kryzysy w 2008 roku, większość ekonomistów mówi, że kilkudniowe spadki nie oznaczają jeszcze bessy.

REKLAMA

Uspokajają, że przecena ma miejsce po długim okresie wzrostów oraz stabilności na giełdzie i jest nawet wskazana do jej prawidłowego funkcjonowania.

W Warszawie na otwarciu WIG spadł o -0,94 proc., WIG20 o -0,40 proc., a mWIG40 o -1,34 proc.

ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej