Wybory 2010. Sondaże po decyzji szefa PiS
Gdyby wybory prezydenckie odbywały się w najbliższą niedzielę Bronisław Komorowski mógłby liczyć na 46,2 proc. głosów, zaś Jarosław Kaczyński - 31,7 proc. - wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu Homo Homini dla Polsatu News i "Dziennika Gazety Prawnej".
2010-04-26, 20:30
Na dalszych miejscach znaleźli się: Andrzej Olechowski (6,9 proc.), Waldemar Pawlak (3,8 proc.), Grzegorz Napieralski (3,0 proc.), Marek Jurek (2,8 proc.) i Andrzej Lepper (0,9 proc.).
Żadnego z powyższych kandydatów nie wskazał co dwudziesty pytany (4,6 proc.).
Udział w wyborach zadeklarowało 69,7 proc. pytanych. Głosować nie ma zamiaru 20,6 proc. uczestników badania, zaś 9,7 proc. jeszcze nie wie, czy pójdzie do urn.
Instytut Homo Homini przeprowadził sondaż metodą telefoniczną w poniedziałek, 26 kwietnia, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1085 dorosłych osób. O wskazanie kandydata na prezydenta poproszono 756 osób, które zdeklarowały udział w wyborach.
Sondaż dla TVN24. Komorowski wygrywa
Bronisław Komorowski w pierwszej turze wyborów prezydenckich może liczyć na poparcie 47 proc. wyborców, zaś Jarosław Kaczyński - na 27 proc.; w drugiej turze Komorowski pokonałby Kaczyńskiego w stosunku 57 do 35 - wynika z sondażu SMG/KRC dla TVN24.
Według badania, w pierwszej turze wyborów prezydenckich daleko za Komorowskim i Kaczyńskim znaleźliby się: Grzegorz Napieralski (poparcie 5 proc.), Waldemar Pawlak (4 proc.), Andrzej Olechowski (3 proc.), Andrzej Lepper (2 proc.) i Marek Jurek (1 proc.).
Chęć głosowania na innego kandydata niż wyżej wymienieni zadeklarowało 2 proc. pytanych. Z kolei 7 proc. nie wie jeszcze, kogo poprze.
Gdyby w ewentualnej drugiej turze wyborów doszło do rywalizacji Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego, marszałek Sejmu dostałby 57 proc. głosów, zaś prezes PiS - 35 proc.
W razie gdyby do drugiej tury dostali się Komorowski i Olechowski, pierwszy dostałby 63 proc. głosów, drugi - 20 proc.
Z kolei w razie pojedynku Kaczyński-Olechowski, prezes PiS wygrałby z przewagą jednego proc. głosów (43 proc. poparcia dla Kaczyńskiego wobec 42 proc. dla Olechowskiego).
Wyniki sondażu dla drugiej tury wyborów nie sumują się do stu, ponieważ w każdym z trzech rozpatrywanych przypadków część wyborców, którzy głosowaliby w pierwszej turze, zadeklarowała, że nie zagłosuje dwa tygodnie później lub jeszcze nie wie, na kogo w drugiej turze oddałaby swój głos.
Gdyby pierwsza tura wyborów prezydenckich odbywała się w najbliższą niedzielę, w głosowaniu wzięłoby udział 77 proc. uczestników badania. Do urn nie zamierza iść 11 proc. pytanych, zaś o jeden pkt proc. więcej badanych jeszcze nie wie, czy to zrobi.
SMG/KRC przeprowadził sondaż metodą telefoniczną w poniedziałek, 26 kwietnia, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych osób. O wskazanie kandydata na prezydenta poproszono 893 osoby, które zdeklarowały udział w wyborach bądź jeszcze nie wiedzą, czy będą głosować.
to, PAP
REKLAMA