Pilnujmy swoich danych. Mobilne aplikacje mogą nas szpiegować, jeśli im na to pozwolimy

"W dobie wszechobecnych mediów społecznościowych i urządzeń z kategorii Internetu rzeczy zachowanie prywatności w sieci to prawdziwe wyzwanie. Można się śmiało pokusić o stwierdzenie, że nasze dane osobowe są walutą w wirtualnym świecie" – ocenił Damian Gąska z ODO 24, firmy zajmującej rozwiązaniami w zakresie ochrony danych osobowych i bezpieczeństwa informacji.

Czytajmy regulamin

Jaka radzą eksperci, nie powinniśmy być obojętni na przedstawiane nam regulaminy.

"Mając świadomość przysługujących nam praw, jesteśmy w stanie skutecznie reagować na wszelkie naruszenia prywatności, w tym także nielegalnego przetwarzania danych osobowych – powiedział ekspert.

Ważne jest również zachowanie zdrowego rozsądku. Przed zaakceptowaniem kolejnego regulaminu warto zapoznać się z jego treścią, czytać tzw. polityki prywatności oraz wszelkimi udostępniane komunikaty, z których dowiedzieć się można, do jakich danych będzie miała dostęp konkretna aplikacja i do jakich celów będzie je wykorzystywać.

REKLAMA

Kilka dobrych rad

Inne praktyczne rady to: sprawdzanie, jakie dane geolokalizacyjne są przesyłane przez używane urządzenie. Dzięki temu będziemy mieli pewność, że nie jesteśmy szpiegowani. Powinniśmy się też upewnić jakie dane osobowe udostępniamy i czy odruchowo nie wyraziliśmy zgody na to, by dany program miał uprawnienia np. do SMS-ów, zdjęć, filmów, poczty, czy naszych kontaktów.

Trzeba też chronić swoje dane do logowania oraz pamiętać o tym, aby co jakiś czas zmieniać hasła i aktualizować oprogramowanie smartfonu.

ak, NRG