Igrzyska Olimpijskie – najmniej komercyjna impreza sportowa?
Mimo, że sport nie jest możliwy bez pieniędzy, to igrzyska olimpijskie są jednak najmniej komercyjną imprezą wśród innych - mówił w radiowej Jedynce Marcin Diakonowicz, Partner w Deloitte.
2018-02-09, 16:33
Posłuchaj
Jak ocenia, postrzeganie igrzysk olimpijskich jako najmniej komercyjnych imprez sportowych jest słuszne, gdyż sponsoruje je mniej sponsorów niż ma to miejsce w innych imprezach – np. mistrzostwach świata w piłce nożnej.
Olimpiada sponsorowana przez miasta, regiony
Jak jednak dodaje, na olimpiadzie są inni sponsorzy – miasta, regiony, które w dużym stopniu finansują igrzyska.
I tłumaczy, że miastom zależy na rozgłosie, a ponadto igrzyska są doskonałą okazją do rozbudowy infrastruktury, którą później można wykorzystywać do innych celów – dla szkolenia młodzieży, czy dla przyciągnięcia turystów.
Olimpiada w Korei pięć razy tańsza niż w Soczi
Koreańczycy mówią, że ich koszty organizacyjne będą 5 razy niższe niż koszty ostatnich zimowych igrzysk w Soczi. Tam na infrastrukturę sportową i nie tylko, wydano 50 miliardów dolarów. Rekordowo dużo.
REKLAMA
Jak wyjaśnia gość radiowej Jedynki, na pewno w te koszty wliczono budowę od zera obiektów i infrastruktury, licząc na przyciągnięcie turystów.
Koszty olimpiady zależą od istniejącej infrastruktury
Jak dodaje, przy takich liczbach trzeba patrzeć kto inwestuje w infrastrukturę – miasto, czy prywatni inwestorzy, a także, czy ta infrastruktura już tam istnieje.
− Zorganizowanie olimpiady zimowej w Innsbrucku wiązałoby się z niższymi kosztami, bo tam ta infrastruktura już istnieje, mówi gość radiowej Jedynki.
I dodaje, że ważne jest, aby nie budować obiektów tylko na jedną imprezę, ale mieć plan, jak je później z zyskiem wykorzystać.
REKLAMA
Ekspert zapytany o szansę zorganizowania igrzysk zimowych w Polsce powiedział, że jest to możliwe, ale we współpracy z sąsiadami: Czechami albo Słowakami.
Dla jednej trzeciej Polaków Olimpiada najważniejsza imprezą sportową na świecie
Dla Polaków Igrzyska Olimpijskie to najważniejsza impreza sportowa na świecie. Taką odpowiedź wskazało 31 procent respondentów.
Dla niemal połowy respondentów, kluczowym kryterium wyboru oglądanych zawodów podczas igrzysk są występy polskiej reprezentacji.
Czyli w Korei przed telewizory przyciągną nas występy Kamila Stocha i jego kolegów z drużyny, Justyny Kowalczyk oraz panczenistów. Z kolei dla 36 procent ważne jest zainteresowanie daną dyscypliną sportu.
REKLAMA
Sylwia Zadrożna, jk
REKLAMA