Prymas Stefan Wyszyński a narodziny "Solidarności"
– Kardynał Wyszyński uważał, że nienawiści nie przezwycięży się nienawiścią. Uczył, że nienawiść trzeba zwyciężać miłością – mówiła w audycji Pamiętaj, to „Solidarność” Anna Rastawicka z Instytutu Prymasowskiego, która pracowała w sekretariacie duchownego.
2018-02-16, 21:00
Posłuchaj
W Polskim Radiu 24 Anna Rastawicka wspominała między innymi lato 1980 roku. Wówczas, podczas robotniczych strajków, rodziła się „Solidarność”. – To dla prymasa był szczególny czas. Z jednej strony był to powrót do młodzieńczej pasji zajmowania się robotnikami, a z drugiej był to okres wielkiej odpowiedzialności. Kardynał Wyszyński wiedział, że na wszystkie ruchy patrzy „Wielki Brat”, wiedział na co stać Moskwę – mówiła gość audycji Pamiętaj, to „Solidarność”.
Jak podkreślała przedstawicielka Instytutu Prymasowskiego, kard. Wyszyński starał się działać rozważnie. – On rozumiał dążenia robotników i współdziałał z nimi, upominał się o zatwierdzenie „Solidarności”. Całym sercem był w tych dążeniach – mówiła. – Jednak był też ośrodkiem równowagi. Czuwał nad tym, by nie doszło do wojny domowej. Był przekonany, że rozwiązania rewolucyjne nie przyniosą owoców. Uważał, że nienawiści nie przezwycięży się nienawiścią. Uczył, że nienawiść trzeba zwyciężać miłością – pointowała Anna Rastawicka.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Leszek Rysak.
REKLAMA
Polskie Radio 24/zz
_____________________
Pamiętaj - to Solidarność w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 16.02.18
Godzina emisji: 20.35
REKLAMA
REKLAMA