Prezydent Wiktor Janukowycz obiecał wcześniej, że za jego kadencji Ukraina nie wejdzie do Sojuszu.
Wicesekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Stepan Hawrysz powiedział, że kwestia współpracy z NATO jest jedną z najważniejszych dla obecnych władz. Nie wyklucza to dobrych stosunków z Rosją. Jego zdaniem, „wielowektorowość" w polityce zagranicznej, czyli orientacja na różne centra wpływu jest dla Ukrainy najlepszym rozwiązaniem.
Z kolei wiceminister spraw zagranicznych Kostiantyn Jelisiejew powiedział, że Kijów nie ma zamiaru obniżać statusu swoich kontaktów z NATO. Ukraina będzie wypełniać swoje zobowiązania zarówno dotyczące reform, wspólnych ćwiczeń i operacji wojskowych.
Wcześniej jednak prezydent Wiktor Janukowycz odwołał ukraińskiego ambasadora przy NATO, a według nieoficjalnych informacji teraz tę funkcję będzie pełnił ambasador w Belgii i Luksemburgu.
REKLAMA
Dziś w ukraińskiej stolicy odbyło się 8 posiedzenie grupy roboczej Ukraina - NATO. Wczoraj przedstawiciele Sojuszu nazwali współpracę z Kijowem bezprecedensową bowiem po raz pierwszy mają do czynienia z krajem, który realizuje program przygotowań do wejścia do NATO jednocześnie nie mając zamiaru zostać członkiem Sojuszu.
to, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)