Rzecznik generalny TS ocenił wycinkę w Puszczy Białowieskiej. Od tej opinii może wiele zależeć
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości ocenił, że Polska naruszyła unijne prawo w Puszczy Białowieskiej decydując się na karczowanie drzew. Rząd w Warszawie uzasadniał wycinkę koniecznością ochrony zasobów przed kornikiem drukarzem.
2018-02-20, 13:27
Posłuchaj
Komisja Europejska, która złożyła pozew w Trybunale w Luksemburgu uznała, że wycinka w Puszczy Białowieskiej nastąpiła z naruszeniem dwóch dyrektyw - siedliskowej i ptasiej. Komisja zażądała też wstrzymania wszelkich prac do czasu ogłoszenia wyroku pod groźbą sankcji finansowych. W rezultacie ciężki sprzęt został z Puszczy Białowieskiej wycofany i prace wstrzymano, a Komisja nie wystąpiła o nałożenie kar.
Rzecznik generalny unijnego Trybunału Sprawiedliwości podzielił argumentację Komisji. Podjęte decyzje w Puszczy - jak napisał rzecznik Yves Bot - mogą doprowadzić do pogorszenia stanu terenów rozrodu gatunków chronionych. Polska tłumaczyła podczas wysłuchania w Trybunale, że wycięcie zaatakowanych przez kornika drzew jest konieczne, by chronić ważne siedliska.
Ten spór Brukseli z Warszawą jest rozpatrywany w trybie przyspieszonym. Prosiła o to Komisja argumentując, że straty środowiskowe mogą być ogromne i nieodwracalne. Opinie rzeczników generalnych są zwykle wskazówką dla sędziów Trybunału Sprawiedliwości i w większości przypadków ogłaszają oni wyrok zgodny z tymi opiniami.
Ostatecznego orzeczenia należy się spodziewać za kilka tygodni. Jeśli sędziowie Trybunału Sprawiedliwości wydadzą oświadczenie zgodne z opinią rzecznika generalnego, to i tak cała sprawa może się zakończyć pod warunkiem, że karczowanie drzew w Puszczy nie zostanie wznowione.
REKLAMA
Resort środowiska, cytując słowa ministra Henryka Kowalczyka, zakomunikował, że szczegółowo zapozna się z opinią rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. - Jednak już w tej chwili mogę potwierdzić, że Polska zastosuje się do ostatecznego wyroku Trybunału w sprawie Puszczy Białowieskiej - powiedział minister Henryk Kowalczyk. Dodał, że Puszcza Białowieska jest dla Polski "obszarem wyjątkowo cennym", a dotychczasowe działania "podejmowane były tylko z troski o zachowanie go w jak najlepszym stanie dla obecnych i przyszłych pokoleń”.
Z kolei Komisja Europejska poinformowała, że sprawdza, czy w Puszczy Białowieskiej jest przestrzegany zakaz karczowania drzew. Dodała, że nie będzie komentować opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości.
fc
REKLAMA