"Rzeczpospolita" brakuje górników i nowych kopalni
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę na niedobór górników na rynku i coraz gorsze rezultaty branży górniczej. Według gazety, wydobycie węgla może być w tym roku nawet niższe niż w bardzo słabym ubiegłym. Polska ratuje się rosnącym importem, głównie z Rosji - pisze dziennik.
2018-03-16, 07:49
Jak wynika z wyliczeń "Rzeczpospolitej", w tym roku wydobycie wyniesie około 65 milionów ton, mimo realizowanych przez spółki węglowe inwestycji. To oznaczałoby wynik nawet niższy niż ubiegłoroczny, gdy kopalnie dostarczyły blisko 66 milionów ton węgla. W 2016 roku było to jeszcze 70 milionów ton, a dekadę temu - 80.
Trudna sytuacja na rynku
Dziennik pisze, że spadek wydobycia to efekt m.in. inwestycji wstrzymanych w czasie ostatniego kryzysu na rynku węgla, zamykania zakładów, a także coraz trudniejszych warunków geologicznych w śląskich kopalniach. Choć ceny węgla wzrosły i firmy zaczęły zarabiać, to pojawiły się problemy z inwestycjami.
Prezesi śląskich firm wydobywczych narzekają też, że brakuje rąk do pracy pod ziemią. Na fali kryzysu wielu starszych, doświadczonych praconików odeszło, a absolwentów szkół górniczych jest coraz mniej. To hamuje rozwój.
Więcej - w "Rzeczpospolitej"
REKLAMA
REKLAMA