Sól - "biała śmierć" na naszym stole
Polacy jedzą zbyt dużo soli. Jej nadmiar w naszej diecie prowadzi do wielu chorób. Jakich? O to Elżbieta Mamos zapytała profesora Mirosława Jarosza, dyrektora Instytutu Żywności i Żywienia.
2018-03-19, 09:08
Posłuchaj
Jak mówi ekspert, nadmiar soli w naszej diecie jest odpowiedzialny za połowę udarów i zawałów serca, jest także istotnym czynnikiem ryzyka otyłości, sprzyja również rozwojowi chorób nerek czy osteoporozy.
- Nie znamy innego pojedynczego czynnika w diecie, którego nadmiar powodowałby tak duże szkody w organizmie - dodaje.
Zdaniem eksperta w tej sprawie liczy się edukacja, ale znaczenie mają też konkretne działania. Profesor Mirosław Jarosz radzi, by usunąć solniczkę z naszych stołów, co pozwoli nam łatwiej kontrolować ilość spożywanej soli. Warto też starać się mniej dosalać potrawy, a także dokładnie czytać etykiety. Tak samo - będąc w restauracji również możemy poprosić o potrawę ze zmniejszoną ilością soli.
Odstawić sól nie tak trudno
Ekspert wskazuje, że jak wynika z badań, większość ludzi już po miesiącu po odstawieniu soli może się od niej odzwyczaić. Jeśli natomiast szukamy zamienników, to możemy ją zastąpić na przykład świeżymi przyprawami.
Przeciętny Polak spożywa około 11-12 gramów soli dziennie. Norma WHO to 5 gramów.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Elżbieta Mamos, md