Marit Bjoergen pyta gdzie jest Kowalczyk
Marit Bjoergen wygrała w Oslo bieg na 30 km Pucharu Świata. Publiczność dopytywała się o Justynę Kowalczyk. Spikerzy wyjaśniali, że Polka jest chora i zbiera siły na niedzielny sprint.
2010-03-13, 19:44
Zapowiadany przez norweskie media wielki pojedynek Bjoergen i Kowalczyk nie odbył się. Widzowie, początkowo rozczarowani nieobecnością polskiej narciarki, potem zachwycali się aż trzema miejscami na podium swoich reprezentantek. Druga była Kristin Stoermer Steira, a trzecia Therese Johaug.
"Byłam bardzo zaskoczona i zdumiona tym, że na starcie biegu zabrakło Kowalczyk. O jej niedyspozycji i wycofaniu się dowiedzieliśmy się w ostatniej chwili przed rozpoczęciem zawodów" - powiedziała PAP Bjoergen.
Ma jednak nadzieję, że w niedzielę rywalizować będzie na trasie sprintu z Polką.
"Justyna jest teraz bardzo silna, jest w bardzo dobrej formie i w dodatku posiada ogromną motywację. Z pewnością da z siebie wszystko. Ja też stawię się na starcie, ponieważ zawody na Holmenkollen to dla mnie wielkie wydarzenie. Sprint nie będzie dla mnie łatwy z powodu zmęczenia po przebiegnięciu 30 kilometrów" - zaznaczyła.
W niedzielę odbędzie się kolejny serial Pucharu Świata: sprint kobiet i mężczyzn, kombinacja norweska oraz skoki narciarskie na nowym obiekcie oddanym do użytku 22 lutego.
dp
REKLAMA