Utrudnić budowę Nord Stream 2. Propozycja zmian w dyrektywie gazowej
Europosłowie z Komisji do spraw Energii i Przemysłu zgodzili się na zmiany w dyrektywie gazowej, które mają utrudnić budowę Nord Stream 2. Deputowani przyjęli raport szefa parlamentarnej komisji Jerzego Buzka.
2018-03-21, 14:30
Nowelizację przepisów zaproponowała Komisja Europejska w listopadzie ubiegłego roku. Chodzi o to, by wszystkie gazociągi, także te importowe, łącznie z drogą morską, były objęte unijnym prawem - Trzecim Pakietem Energetycznym.
Zaostrzyć przepisy
Brak precyzyjnych zapisów w tej sprawie powodował w przeszłości, że różna była interpretacja unijnych przepisów i pozwolił zwolennikom Nord Stream 2 na forsowanie tej inwestycji.
Autor raportu Jerzy Buzek uznał, że niektóre zapisy w nowelizacji należy zaostrzyć i jeszcze bardziej doprecyzować. Zaproponował zatem, by w sytuacji kiedy gazociąg, który łączy unijny kraj z państwem spoza Wspólnoty i biegnie po dnie morza (jak to jest w przypadku Nord Stream 2) unijna dyrektywa objęła również wody terytorialne i wyłączne strefy ekonomiczne państw członkowskich.
Bezpieczeństwo dostaw gazu do UE
Ponadto Jerzy Buzek zaproponował, by unijne kraje miały prawo do czasowego wyłączenia spod działania dyrektywy jedynie gazociągów wybudowanych przed 8 listopada zeszłego roku, czyli przed datą przyjęcia nowelizacji przez Komisję Europejską. Tego warunku nie spełnia Nord Stream 2 - planowane zakończenie jego budowy to koniec 2019 roku.
REKLAMA
Powiązany Artykuł

USA ostrzegają przed budową Nord Stream 2: podważyłby bezpieczeństwo energetyczne i stabilność Europy
Dla nowych gazociągów takie ewentualne wyłączenie możliwe będzie na okres najwyżej 5 lat. Przy tym żadne z takich wyłączeń nie może zagrażać zróżnicowaniu i bezpieczeństwu dostaw gazu do Unii.
Mają być też brane pod uwagę sankcje ekonomiczne nałożone na dostawcę. Obecnie restrykcjami gospodarczymi jest objęta Rosja i nic wskazuje na to, by zostały one w najbliższym czasie zniesione.
Sprawa Nord Stream 2 ważna nie tylko dla Polski
Minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński - który odniósł siędo decyzji komisji przemysłu Parlamentu Europejskiego - skomentował w Brukseli, że walka o to, by gazociąg Nord Stream 2 nie został zbudowany, jest ważna nie tylko dla Polski, ale też dla Europy i krajów spoza Unii Europejskiej.
PAP, ak, NRG
REKLAMA
REKLAMA